Dajmy latać fajerwerkom

Przed Sylwestrem warto przeczytać instrukcję obsługi fajerwerków. Wielu domorosłych pirotechników wita bowiem nowy rok w szpitalach.

Wypadków można by uniknąć, gdyby wszyscy czytali polskie instrukcje obsługi. Bez takiej informacji nie wolno sprzedawać sztucznych ogni.

Genaralna zasada brzmi - nie należy
podnosić ,,niewybuchów’’ – istnieje ryzyko eksplozji w rękach. Petardy hukowe zaraz po zapaleniu lontu bądź draski trzeba odrzucać od siebie, kierując w miejsca, gdzie nie ma ludzi i samochodów.

Nie wbijaj w ziemię

Popularne rakiety również wymagają specjalnego postępowania. – Tu najważniejsze jest to, by mogły wzlecieć w powietrze razem z kijkiem prowadzącym, do których są przymocowane - wyjaśnia Wojciech Konowalski, współzałożyciel Stowarzyszenia Importerów i Dystrybutorów Pirotechniki. - Dlatego w żadnym wypadku nie można wbijać ich w ziemię. Rakietę z kijkiem należy umieścić w butelce, rurce bądź stojaku.

Jeśli nie będzie mogła polecieć, rozpryśnie się na ziemi i może poparzyć znajdujące się w pobliżu osoby.
Oczywiście rakiet nie należy kierować w stronę okien czy balkonów a po odpaleniu lontu trzeba odejść na bezpieczną odległość.

Nie pochylaj się nad wulkanem

W sklepach z materiałami pirotechnicznymi można kupić także elementy wielostrzałowe tzw. torciki, kostki, fontanny i wulkany. Przed odpaleniem należy ustawić je na równej powierzchni, żeby podczas działania element się nie przewrócił. Podczas zapalania lontu nie należy pochylać głowy bezpośrednio nad fajerwerkiem i natychmiast oddalić się na bezpieczną odległość.

W żadnym przypadku nie należy używać fajerwerków w zamkniętych pomieszczeniach a wyłącznie na otwartym powietrzu. Używanie wszystkich fajerwerków powinno być nadzorowane przez osoby dorosłe, oczywiście trzeźwe.

Andrzej Międzybrodzki
naczelnik WKR KM PSP w Poznaniu

Obrót materiałami pirotechnicznymi nie wymaga koncesji. Oznacza to, że dla prowadzenie działalności handlowej artykułami pirotechnicznymi wystarczy zgłoszenie do ewidencji działalności gospodarczej. Nie zmienia to jednak faktu iż są to artykuły pożarowo niebezpieczne i w związku z tym należy zachować szczególną ostrożność.

Na terenie województwa wielkopolskiego obowiązuje Rozporządzenie wojewody z 12 XII 1995 r. Ogranicza ono używanie materiałów pirotechnicznych wyłącznie do 31 grudnia i 1 stycznia oraz w przypadku organizowania imprez masowych. Jednak ich sprzedaż dozwolona jest przez cały rok.

Strażacy sprawdzali

Wczoraj strażacy przeprowadzili ponowną kontrolę kilku hipermarketów, w których znajdują się stoiska z materiałami pirotechnicznymi. Sprawdzali czy stoiska z fajerwerkami zorganizowane zgodnie z wcześniejszymi zaleceniami.
Poprzednie sprawdzanie odbyło się w połowie grudnia. Wówczas właściciele sklepów zostali poinformowani o zauważonych nieprawidłowościach.

- Chodziło głównie o ustawienie stoisk na ciągach ewakuacyjnych - wyjaśnia Andrzej Międzybrodzki, naczelnik wydziału kontrolno-rozpoznawczego komendy miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu. - Dlatego wczoraj przeprowadziliśmy wyrywkową kontrolę.
Strażacy nałożyli za niewłaściwe usytuowanie stoisk mandaty w dwóch dużych hipermarketach. Wspólne kontrole strażaków i inspektorów Państwowej Inspekcji Pracy były prowadzone również w hurtowniach handlujących materiałami pirotechnicznymi.

Kilka dni temu Rada Ministrów zaakceptowała projekt ustawy o wykonywaniu działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania i obrotu materiałami wybuchowymi, bronią, amunicją oraz wyrobami i technologią o przeznaczeniu wojskowym lub policyjnym. Projekt uwzględnia też zagadnienia koncesjonowania działalności gospodarczej w tej dziedzinie.

Z obowiązku uzyskania koncesji - w rozumieniu projektowanej ustawy - wyłączono obrót wyrobami pirotechniki widowiskowej (co jest zgodne z europejską umową ADR, którą Polska przyjęła), wyroby pirotechniczne stosowane w motoryzacji, rolnictwie, ratownictwie i kolejnictwie.