Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Do Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej w Skierniewicach trafił nowy, ciężki samochód

Łukasz Saptura
Łukasz Saptura
W garażu Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Skierniewicach pojawił się nowy samochód ratowniczo-gaśniczy. Przed nim pierwsza akcja. Na razie trwa jego doposażanie, a strażacy przechodzą szkolenie z jego obsługi. Obserwowaliśmy jedno z takich szkoleń.

Pojazd, który udało się pozyskać skierniewickiej Komendzie Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej, posiada zbiornik wody o pojemności pięciu tysięcy litrów, pięćset litrowy zbiornik środka pianotwórczego, autopompę o wydajności 3200 litrów na minutę, działko wodno-pianowe i maszt oświetleniowy. Przeciętnej osobie może niewiele to mówi, ale strażacy podkreślają, że oznacza to, że samochód jest bardzo nowoczesny.

- Samochód będzie pełnił rolę drugiego ciężkiego pojazdu wyjazdowego, ponieważ obecny ma przekroczony okres użytkowania i wkrótce zostanie przekazany do jeden z Ochotniczych Straży Pożarnych z powiatu skierniewickiego – mówi kapitan Bartłomiej Wójcik, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Skierniewicach. - Pojazd z sześcioosobową kabiną jest wyposażony w sprzęt w przewidzianym standardzie dla tego typu pojazdów.

Wyjątkowość tego pojazdu polega również na tym, że posiada cztery skrytki boczne. Żaden z do tej pory używanych przez skierniewicką straż pojazdów nie posiadła takiej liczby. Daje to możliwość lepszego rozlokowania sprzętu. Po za tym dobra sygnalizacja i oświetlenie, czyli elementy wyróżniające nowoczesne wozy strażackie od tych sprzed dekady. Dzięki temu jego widoczność będzie dużo większa.

Zakup wozu strażackiego był możliwy dzięki dofinansowaniu z trzech źródeł. Pieniądze na zakup pojazdu pochodzą z budżetu państwa, Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi oraz z budżetu miasta Skierniewice.

Na nowym samochodzie ratowniczo-gaśniczym nie kończą się starania skierniewickiej straży o kolejne pojazdy:

- W tym roku będzie starali się o zakup średniego samochodu pierwszowyjazdowego, który będzie miał więcej sprzętu a mniej wody i który będzie najczęściej wyjeżdżał. Po za tym Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi jest już w trakcie postępowania przetargowego na samochód z drabiną o wysokości 40 metrów z łamanych przęsłem. Jego koszt ot 3 miliony złotych – mówi kapitan Bartłomiej Wójcik.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto