Jak twierdzi Zbigniew Dolata, parafrazując słynne zdanie Winstona Churchilla, nigdy jeszcze w historii Gniezna tak wielu, mogąc zrobić tak wiele, nie zrobiło tak niewiele, jak gnieźnieńscy parlamentarzyści PO. Poseł PiS-u zarzuca im, że oprócz Sejmu rządzili przez cztery lata w mieście, powiecie i województwie, a efekty dla regionu są, jego zdaniem, mizerne.
Dlatego postanowił zaprezentować program wyborczy dla Gniezna złożony zaledwie z czterech punktów.
- Nie można obiecywać rzeczy, których nie można zrealizować - wyjaśnia. Zapewnienia, które mają być możliwe do realizacji, to: kontynuacja starań o budowę S-5 w całości i drogi nr 15, wspieranie gnieźnieńskich szkół wyższych, uczynienie Polski wolną od żywności generycznie modyfikowanej i bezpłatne podręczniki na wszystkich etapach kształcenia.
Poseł obiecuje, że jeśli uzyska poparcie wyborców, w tej kadencji powstanie cały kampus Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej przy ul. Wrzesińskiej.
- Po zabrała niecałe 30 milionów. Ja obiecuję, że w ciągu czterech lat te środki spłyną do PWSZ z budżetu państwa - mówi.
Poseł PiS apeluje też do pozostałych "trójek" na listach o podjęcie rękawicy i udział w merytorycznej debacie. Z. Dolata poprzestaje na takiej ogólnej propozycji, szczegółowe warunki pozostawia innym politykom, którzy chcieliby wziąć udział, a organizację takiego spotkania - lokalnym mediom.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?