Jak przyznali strażacy z regionu łódzkiego, w sierpniu obserwowali w mediach, co działo się podczas nawałnicy, która dotnęła m.in. nasz powiat. Postanowili zatem pomóc i z prywatnych środków zebrali 17 215,03 złote na cztery zestawy ratownictwa medycznego (torby, żele, szyny Kramera). Sprzęt przyjęli prezesi i naczelnicy OSP.
- Jest mi niezmiernie miło uczestniczyć w przekazaniu tego sprzętu - powiedział dh Stanisław Krasoń, członek prezydium ZOW ZOSP RP woj. łódzkiego, prezes ZOP ZOSP RP powiatu bełchatowskiego. - Od zawsze jestem strażakiem. Kiedyś byłem zawodowym, teraz spełniam się w strukturach związku OSP. To pierwszy przypadek, gdzie strażacy pomagają strażakom. Wiem, że mieliście w tych sierpniowych dniach tyle zdarzeń, że ten sprzęt został zniszczony, wykorzystany do maksimum, więc trzeba odtwarzać tę bazę wyposażenia jednostek. Życzę wam tego, aby ten sprzęt przydał wam się do ćwiczeń, a nie podczas wyjazdów - dodał druh, który podkreślił, że pomysł wsparcia dla naszych strażaków zrodził się w głowie druha Tadeusza Cisowskiego, prezesa oddziału powiatowego OSP w Tomaszowie Mazowieckim.
St. kpt. Mariusz Dębski, komendant powiatowy PSP w Gnieźnie przyznał, że miniony rok był "niechlubny pod względem ilości wyjazdów w powiecie". - Było ich przeszło 2500. 11 sierpnia faktycznie wszyscy ochotnicy stanęli do tego zadania, żeby zwalczyć tę nawałnicę. Blisko 300 uszkodzonych dachów, uwięzieni ludzie, którzy nie wiedzieli, co się dzieje. To było ciężkie zadanie, ale wspólnie je wykonaliśmy i to pokazuje, że strażacy, zawodowi i ochotniczy, mają wielkie serce do tej szlachetnej służby. Za to wam, panowie, dziękuję - przekzał komendant.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
