Dziś w "Gnieźnieńskim Tygodniu": Krawcowe na bruku. Zwolnienia grupowe w firmie odzieżowej!

Większość ze zwalnianych w zakładzie przepracowało kilkanaście lat. Małgorzata Matczak, z urzędu pracy przyznaje, że tym pracownikom ciężko będzie znaleźć nowe zajęcie. Niewykluczone, że tylko część dostanie oferty w swoim zawodzie, kolejni będą musieli się przebranżowić. Na szczęście zwolnieni mogą liczyć na pomoc PUP.

Ponadto w numerze:

Prezentujemy listę kandydatów do Rady Miasta Gniezna
Za dwa tygodnie odbędą się wybory samorządowe. O fotel prezydenta miasta Gniezna ubiegać będzie pięciu kandydatów. Natomiast o 23 miejsca w Radzie Miasta Gniezna aż 227 osób! Zobacz, kto chce zostać radnym.

Burmistrz Kozicki zwyciężył!
Od początku nadawał ton w naszej zabawie. Ostatecznie Marek Kozicki, burmistrz miasta i gminy Kłecko zwyciężył w redakcyjnym plebiscycie "Oceń swojego włodarza"! Nasza zabawa, w której to ocenialiśmy włodarzy powiatu gnieźnieńskiego dobiegła końca. W porównaniu z ostatnim notowaniem, w końcówce byliśmy świadkami kilku spektakularnych przetasowań.

Dworzec jak nowy
Na lata 2011-2012 zaplanowano remont dworca kolejowego w Gnieźnie i rewitalizację terenów wokół niego. Po zakończeniu inwestycji, które zapowiada PKP, całkowicie odnowione będzie wnętrze budynku dworca, jak i jego elewacja. Do środka będą przeniesione toalety, część pomieszczeń biurowych ma być udostępniona instytucjom publicznym lub organizacjom pozarządowym.

Pijany wuj z dzieckiem
Policja dostała zgłoszenie o zaginięciu niepełnosprawnego chłopca. Jak się okazało był wówczas z nietrzeźwym wujem. O zniknięciu 9-letniego dziecka policję zawiadomiła matka chłopca, mieszkanka Łubowa. Jak informuje mł. asp. Anna Osińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie, zgłoszenie wpłynęło we wtorek po godzinie 22.00.

Oszczędzili na nieobecności
Przeszło 18 tysięcy udało się w tym roku zaoszczędzić dzięki pomysłowi, aby potrącać radnym powiatowym z diety za nieobecność na obradach. Kwotę tą udało się zaoszczędzić, jak informuje nas pomysłodawca potrąceń radny powiatowy Stanisław Szczepański, od stycznia do września.

Odszkodowania za Pławnik
Rada miasta uchwaliła zmianę miejscowego planu zagospodarowania dla os. Pławnik. Oznacza to, że mieszkańcy działek na śmieciach mogą się ubiegać o odszkodowania od miasta. Uchwała na ostatniej w tej kadencji sesji wywołała burzliwe dyskusje. Ostatecznie jednak większość była za zmianą.

Tele Magazyn – najpopularniejszy dodatek telewizyjny w Polsce
Tele Magazyn – przewodnik po 65 stacjach telewizyjnych. Zawiera pełny repertuar najchętniej oglądanych stacji – w tym wszystkich ośrodków regionalnych TVP – wraz z rekomendacjami najciekawszych pozycji programowych. Kolumnom z repertuarem towarzyszy bogato ilustrowany dział magazynowy. Czytelnicy mogą w nim znaleźć informacje o programach, recenzje i oceny filmów, sylwetki gwiazd oraz łamigłówki – krzyżówki i sudoku. W każdym numerze krótkie omówienia 140 filmów i obszerne recenzje ponad 20. – z informacją co warto, a czego nie warto oglądać.

Kapelusz noszę na głowie jak włosy, przyzwyczaiłem się
Kazimierzem "Tinkersem" Kubów - jedną z bardziej rozpoznawalnych postaci Centrum Kultury "eSTeDe" rozmawia Iza Budzyńska
KK: (...) mam około 20 kapeluszy. Są takie, które kupiłem ponad 20 lat temu, jak i dwa tygodnie temu. Zależy, na jaką okazję zakładam. Ale jest nieodłączny. Kapelusz jest dla mnie jak włosy.

Dzieci z autyzmem też mogą być szczęśliwe
W internecie pojawia się wiele informacji na temat zaburzeń wczesnorozwojowych u dzieci. Wpisując w wyszukiwarce słowo "autyzm", co rusz znajdujemy nowe wiadomości. Pochodzą one z różnego źródła. Część z nich od lekarzy specjalizujących się w le-czeniu autyzmu, inne od rodziców, czy opiekunów zajmujących się chorymi. Ci niestety wciąż zmuszeni są do samodzielnego szukania rzetelnych informacji na ten temat. Bo - jak podkreślają terapeuci - nadal bardzo często możemy doszukać się nieprawdziwych wiadomości, które są po prostu mitami.

Słowo na sobotę
Szczerze powiedziawszy, to nie miałem dotąd pojęcia, że prezydent mojego ukochanego miasta na drugie ma WOJCIECH. Naprawdę nie miałem. Dotarło dopiero dzięki setkom bilbordów porozstawianych po całym grodzie, dzięki setkom plakatów porozwieszanych na ogłoszeniowych słupach i podróżujących autobusami, dzięki wszelkiej maści ulotkom, na których imię Wojciech zostało wyraźnie wytłuszczone. (...) Jacek Wojciech ochoczo uczestniczy we wszelkiego rodzaju nabożeństwach i procesjach, a gdzieś słyszałem też, że za biskupami to on by w ogień skoczył.