Głośny spór o pieczątkę

Pod treścią pisma znajduje się pieczątka Aleksandry Kuźniak, dyrektor Wydziału Oświaty, Kultury i Sportu oraz podpis Jerzego Pawła Lubbe, wicedyrektora wydziału. Znajduje się tam także skrót "wz.", który oznacza "w zastępstwie". Okazało się, że A. Kuźniak nic nie wiedziała na temat zamiaru likwidacji szkoły. Zarząd Powiatu Gnieźnieńskiego, w dniu 12 lutego br., polecił panu Jerzemu Pawłowi Lubbe, zastępcy dyrektora Wydziału Oświaty, Kultury i Sportu, zawiadomić pisemnie oraz ustnie rodziców uczniów Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Trzemesznie o zamiarze przekształcenia zespołu. Działanie to było konsekwencją składanych przez mieszkańców Trzemeszna postulatów oraz wyrażanych oczekiwań, dotyczących zmian oświatowych w tym mieście, polegających na przekształceniu obecnej formuły funkcjonowania w jednym budynku Gimnazjum oraz Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych – informuje Radosław Gaca ze Starostwa Powiatowego w Gnieźnie. – Taka formuła (podpisywanie się "w zastępstwie" – przyp. red.), choć nieprawidłowa, była praktykowana od kilku lat i co może dziwić nie budziła dotychczas żadnych wątpliwości. Wyciągnięcie konsekwencji, o których wspominał pan Robert Gaweł, członek Zarządu Powiatu, a które dotyczyły właściwego podpisywania dokumentów będzie
poprzedzone kontrolą wewnętrzną wszystkich wydziałów starostwa powiatowego i sprawdzeniu, czy taka błędna procedura była ogólnie przyjętą normą.

Kwestia pieczątki pojawiła się na ostatniej sesji w powiecie

Rzecznik starostwa podkreśla także, że "budzący wiele wątpliwości jest również sposób działania pani Aleksandry Kuźniak, dyrektor Wydziału Oświaty, Kultury i Sportu, która z własnej, prywatnej inicjatywy zjawiła się na spotkaniu z rodzicami trzemeszeńskich szkół i swoim oświadczeniem mogła przyczynić się do podważenia decyzji Zarządu
Powiatu, wprowadzając tym samym w błąd opinię publiczną. Postępowanie pani dyrektor zostanie rozstrzygnięte na linii pracodawca – pracownik i nie będzie komentowane publicznie".

Wiemy już, że Aleksandra Kuźniak pożegna się ze Starostwem Powiatowym w Gnieźnie. W poniedziałek złożyła wypowiedzenie i będzie pełniła swoje obowiązki do końca marca. Nieoficjalnie mówi się o tym, że ma przejść do Urzędu Miejskiego w Gnieźnie. – Regulamin organizacyjny Starostwa określa jasno i czytelnie zasady zarządzania i postępowania. Czytamy w nim, że zastępcy dyrektorów działają w zakresie spraw zleconych im przez Dyrektorów i ponoszą przed nimi odpowiedzialność. Również Zasady podpisywania pism są w wyżej wymienionym dokumencie sformułowane: dyrektorzy wydziałów aprobują wstępnie pisma w sprawach zastrzeżonych dla Starosty, członków Zarządu, Sekretarza i Skarbnika, podpisują pisma w sprawach nie zastrzeżonych dla osób wymienionych pod lit. a), a należących do zakresu działania wydziałów – mówi Aleksandra Kuźniak, dyrektor Wydziału Oświaty, Kultury i Sportu. – Dyrektorzy Wydziałów określają rodzaje pism, do podpisania których upoważnieni są zastępcy i inni pracownicy Wydziałów. W odniesieniu do zaistniałej sytuacji podkreślam, iż nie otrzymałam wcześniej informacji o sporządzeniu wspomnianego pisma. Nie znałam jego treści i tylko takiej treści oświadczenie przedstawiłam rodzicom szkoły w Trzemesznie. Oświadczam także, że nic nie wiem, by wcześniej pisma z moją pieczątką, których nie znałam i nie byłam ich autorką, były tworzone i funkcjonowały. W dniu zdarzenia byłam w pracy i dziwi fakt, iż pracownik z wieloletnim stażem, p. Lubbe, pominął przyjętą od wielu lat procedurę. W Trzemesznie nie pojawiłam się prywatnie, tylko jako rzetelnie wypełniający swoje obowiązki dyrektor wydziału. W zaistniałej sytuacji w dniu 9 marca br. złożyłam pismo o rozwiązanie umowy o pracę.