Po kilku latach ekstremalnej suszy, zaczął padać deszcz. Jak się jednak okazało, dla rolników z okolic Gniezna to niekoniecznie dobra informacja. Kapryśna pogoda wiosenna przysporzyła małorolnym wielu zmartwień. - Najpierw była zimna wiosna, co opóźniało zasiew kukurydzy i pozostałych zbóż. Niska temperatura powietrza znacznie pogorszyła wschody kukurydzy relacjonuje jeden z gospodarzy ze Strzyżewa Smykowego.
Okazuje się, że po deszczowej wiośnie czerwcowe i lipcowe upały przy niedoborze wody przedwcześnie wysuszyły zboża, co w efekcie zmniejszyło plon z hektara średnio o jedną tonę!
Problem mieli również gospodarze, którzy sieją zboża jare. Pojawiły się w nich porosty, czyli kiełkowały ziarna, wysypujące się z kłosów za wcześnie dojrzałych zbóż. Znacznie utrudniło to zbiór i zwiększało wilgotność ziaren. W okolicach Jankowa Dolnego, zamiast zwyczajowo kosić zboża jare na początku sierpnia, większość rolników musiała poczekać na zbiory. Opóźnienie w koszeniu wynosiło nawet dwa tygodnie! Dlaczego? Ziarna były zielone i mokre.
Podobnie było ze zbiorami rzepaku, który kosić powinno się na przełomie letnich miesięcy: lipca i sierpnia. Zimna i mokra pogoda sprawiła, że nie nadawał się wówczas do zebrania. Po zbiorach, na które wielu gospodarzy zdecydowało się wraz z co najmniej 10-dniowym opóźnieniem, plony są zdecydowanie mniejsze w porównaniu do ubiegłego roku.
- Wiosna zapowiadała dobry plon, dobre żniwa. Padał deszcz, ale późniejsze miesiące były zdecydowanie za suche. Lepiej, jakby było na odwrót: sucha wiosna, a mokre lato
– relacjonował Eugeniusz Rybacki, rolnik spod Gniezna. Według niego czerwcowe upały „ukradły plon”. W porównaniu do roku 2020, rolniczy notują zbiory mniejsze nawet o 40%, a dodatkowo ziarna bywają słabej jakości – kłosy wypełnione są małymi, zaschniętymi ziarnami.
Czy zmienią się ceny skupy zbóż? Na razie nic na to nie wskazuje. Ceny są bardzo porównywalne do ubiegłego roku. Rolnicy nie zarobią.
Podwyżki cen na horyzoncie?
Wraz z kiepskimi zbiorami, można się spodziewać wzrostu cen, zwłaszcza chleba czy oleju rzepakowego. Potencjalne podwyżki nie wynikną jednak jedynie ze słabych plonów w 2021 roku, ale też spowodować je może m. in. Wzrost cen nawozów rolniczych. W tym sezonie bowiem ich cena wzrosła o co najmniej 30 procent. Co je spowodowało? Jak twierdzą eksperci, drożeniu nawozów sprzyjają sankcje, które nałożono na… Białoruś. Efekt: wzrost cen nawozów fosforowych.
Gmina Gniezno. Zakończyły się żniwa. Z jakimi problemami borykali się rolnicy?
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?