Gmina Kłecko: Mieszkaniec Piekar uderzył w drzewo, potem kolejne. Nie przeżył

Zdaniem policji, według ich wstępnych ustaleń, do zdarzenia doszło, ponieważ kierowca nie dostosowała prędkości do panujących warunków na drodze.
Wypadek miał miejsce w środę około godziny 18.00. Jak informuje asp. Anna Osińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie, kierujący samochodem marki Volkswagen Transportem, jadąc ze strony Kłecka w kierunku Waliszewa, zjechał na lewe pobocze wjechał w metalowa barierkę odgradzającą drogę od pobocza, a następnie lewą stroną uderzył w drzewo, po czym przejechał około 20 metrów i ponownie - tym razem prawą stroną pojazdu - uderzył w kolejne drzewo.
- W wyniku zdarzenia na miejscu zginął kierujący - 33-letni mieszkaniec Piekar - informuje asp. A. Osińska.
Samochodem podróżował również 19-letni pasażer. On, jak przyznaje rzecznik z obrażeniami ciała został odwieziony do szpitala w Gnieźnie.
Aspirant Anna Osińska, przyznaje, że mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.
Na miejsce wypadku wezwani byli również strażacy. Kiedy na miejsce dojechał zastęp Ochotniczej Straży Pożarnej z Kłecka jeden z poszkodowanych stał na jezdni, natomiast kierowca uwięziony był w pojeździe. Strażacy zabezpieczyli miejsce wypadku oraz udzieli pomocy poszkodowanemu 19-latkowi. W między czasie podjęto działania, aby uwolnić kierowe z pojazdu. Niestety, przybyły po krótkim czasie lekarz stwierdził, że mężczyzna nie żyje.
Po wypadku droga była całkowicie zablokowana. Przejazd nie był możliwy przez 3 godziny. Policja wprowadziła objazdy.
Do wypadku doszło kiedy na drodze panowały trudne warunki drogowe. Występowała duża mgła, która powodowała, że widoczność była bardzo ograniczona.
Jesień to pora roku, która często nie sprzyja kierowcom.
- Lepiej jest zdjąć nogę z gazu, dojechać później, ale bezpiecznie - apeluje asp. A. Osińska.