Gnieźnieński Tydzień: Komentarz Łukasza Cieślińskiego

Druga tura wyborów prezydenckich w Gnieźnie nie jest jakimś wielkim zaskoczeniem. Jej skład już jednak tak. Olbrzymią niespodzianką stało się, że w drugiej turze nie będzie już Jacka Kowalskiego. Co się stało?
Być może mieszkańcy już nie wierzą Jackowi Kowalskiemu. A może dostrzegają to, że fontanna, targowisko, pierogi i kwiatki to jednak za mało? Działania populistyczne i lotne hasła – już się na to nie łapiemy.

A może brak aktywnej kampanii i pewność, że fotel prezydencki zostanie utrzymany to główne przyczyny porażki? A może po prostu wszyscy byli tak pewni, że Jacek Kowalski wygra, że wielu nie poszło po prostu zagłosować, myśląc, że to nic nie zmieni? Tego nie wiem. Widziałem jednak na zdjęciach pożegnanie się Jacka Kowalskiego z dziennikarzami i mieszkańcami. I choć widać, że prezydent nie może się otrząsnąć, że próbuje robić dobrą minę do złej gry, to ciśnienia nie wytrzymał. Czegoś w tym pożegnaniu zabrakło.

Zabrakło też kogoś. Przyznam się, że widok Jacka Kowalskiego samego przy tym pustym stole jest smutny. Jeszcze dwa tygodnie temu przy nim brakowało miejsc. Każdy chciał się wcisnąć, by być chociaż na zdjęciu. Dziś nie usiedli koło niego nawet dwaj wiceprezydenci – Rafał Spachacz i Czesław Kruczek, którzy przecież też są za tę porażkę odpowiedzialni, którzy powinni tam siedzieć zwłaszcza w tym momencie. Nie było ich... Widać, nikt się nie chce utożsamiać z porażką.

Czy teraz będzie nowe otwarcie? Nie wiem. Wiem za to, że od nowego prezydenta będziemy wymagać dużo. Jeszcze więcej niż od tego, który ustępuje. Ktoś, kto zasiądzie w fotelu prezydenckim stanie przed dużą szansą. Mieszkańcy mu zaufają, a my nadal będziemy się przyglądać, patrzeć na ręce, by tej szansy nie zmarnował.

Felieton ukazał się w ostatnim wydaniu tygodnika "Gnieźnieński Tydzień".
Chcesz podyskutować z autorem lub podzielić się jakąś informacją? Napisz! [email protected] lub [email protected]

Łukasz Cieśliński - od stycznia 2013 roku szef redakcji "Gnieźnieńskiego Tygodnia" i portalu gniezno.naszemiasto.pl; wcześniej szef agencji reklamy i PR; na koncie ma m.in. nagrodę POLSKAPRESSE za odbudowanie pozycji tygodnika "Gnieźnieński Tydzień" na regionalnym rynku oraz wyprowadzenie portalu gniezno.naszemiasto.pl na pozycję niekwestionowanego lidera w regionie.