Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gniezno: Centrum miasta bez samochodów? Pora na konsultacje

Paweł Brzeźniak
Paweł Brzeźniak
Gniezno: Centrum miasta bez samochodów? Pora na konsultacje
Gniezno: Centrum miasta bez samochodów? Pora na konsultacje Paweł Brzeźniak
Władze Gniezna chcą iść śladem większych miast, które zamykają centra swoich miast dla aut. To trend, który ma nie dopuścić do dalszej degradacji historycznej tkanki miasta.

W związku ze wzrostem natężenia ruchu pojazdów, koniecznością zwiększenia bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego oraz poprawy estetyki i dostępności dla zwiedzających, Urząd Miejski w Gnieźnie rozpoczyna przygotowania do ewentualnych zmian w organizacji ruchu w ścisłym, historycznym centrum miasta. Ich główną ideą jest spowolnienie ruchu oraz utworzenie większej przestrzeni dla ruchu pieszych i rowerzystów.

Gniezno może zdecydować się na ruch, który wybrały inne polskie miasta. Mieszkańcy ścisłego centrum często mają dosyć nasilonego ruchu w tej części miasta. A zwiększony ruch służy degradacji historycznej tkanki, a na to nie można pozwolić.

Z ruchu mają zostać wyłączone ulice przyległe do Rynku, czyli: Farna, Tumska, Chrobrego czy pobliska Rzeźnicka. Zresztą, na ostatniej z wymienionych powstaje w tej chwili przedłużenie deptaku. Jest także coś dla rowerzystów. Planuje się utworzenie wzdłuż ul. Warszawskiej kontrapasa (pas na ulicy jednokierunkowej, przeznaczony dla ruchu rowerów w kierunku przeciwnym do obowiązującego pozostałe pojazdy.

Szczegółowe, proponowane zmiany miały by dotyczyć:
zmiany godzin dostaw towarów w strefie wyłączonej z ruchu z godz. od 6.00 do godz. 10.00 oraz z godz. od 18.00 do godz. 22.00, na okres od godz. 6.00 do godz. 12.00,

zmniejszenia ruchu na tzw. przelotce na Rynku poprzez dostawy towarów od ul. Dąbrówki, dostawy towarów na ul. Chrobrego (deptak) i ul. Rzeźnicką od strony ul. Mieszka I,

kontroli wjazdu do strefy wyłączonej z ruchu w postaci monitoringu tablic rejestracyjnych i/lub zastosowania chowanych w nawierzchnię słupków,

na ul. Franciszkańskiej (od ul. Dąbrówki do Rynku) i ul. św. Wojciecha (od ul. Tumskiej do ul. Seminaryjnej) wyznaczenia strefy zamieszkania, w której pieszy będzie miał pierwszeństwo przed pojazdem a parkowanie dozwolone będzie tylko w wyznaczonych miejscach,

zmiany kierunku ruchu na ul. Zielony Rynek dla umożliwienia wjazdu na ul. Warszawską na wysokości ul. Rzeźnickiej,

wprowadzenia jednego kierunku ruchu na ul. Mickiewicza na odcinku od ul. Mieszka I do ul. Warszawskiej,

zmiany kierunku ruchu na ul. Grzybowo na odcinku od ul. Dąbrówki do ronda Chrztu Polski oraz dalej w górę, na ul. Krzywe Koło do ul. Dąbrówki,

utworzenia wzdłuż ul. Warszawskiej kontrapasa (pas na ulicy jednokierunkowej, przeznaczony dla ruchu rowerów w kierunku przeciwnym do obowiązującego pozostałe pojazdy – schemat przedstawiamy na załączonej ilustracji),

wprowadzenia elementów uspokojenia ruchu typu: wyniesione przejścia dla pieszych, wyniesione skrzyżowania, mini ronda.

Podstawową proponowaną zmianą jest wyłączenie z ruchu tzw. przelotki przez Rynek z możliwością wjazdu tylko dla upoważnionych pojazdów – przede wszystkich mieszkańców dojeżdżających do swoich posesji oraz (w określonych godzinach) dostaw towarów.

- Prosimy mieszkańców, użytkowników dróg i pozostałych o zgłaszanie swoich propozycji, uwag na adres mailowy: [email protected] w terminie do 18 września – mówi Joanna Ligierska-Sadło, rzeczniczka prasowa Urzędu Miejskiego w Gnieźnie. - Po analizie zgłoszonych wniosków przeprowadzone zostaną konsultacje społeczne z mieszkańcami. Ich termin, przedmiot samych konsultacji i formę uzależniamy od ilości opinii i zgłoszeń na tym etapie sondowania opinii publicznej. Zachęcamy do włączenia się do tej debaty – zachęca rzeczniczka.

Joanna Ligierska-Sadło podkreśla, że ewentualne zmiany nie zostaną wprowadzone w ciągu roku czy dwóch. - To są na tyle ważne tematy i zmiany, że nie nastąpią teraz. Nie ma jeszcze wiążących decyzji co do zamknięcia Rynku. Dojazd do posesji i dowóz towarów będzie cały czas możliwy – podkreśla rzeczniczka. W jej ocenie zamykanie centrum miasta w innych lokalizacjach „bardzo dobrze się sprawdza i jest bardzo dobrze odbierane przez mieszkańców”. Poza tym, w tej części Gniezna obowiązuje strefa zamieszkania, a niestety, nie wszyscy kierowcy ustępują miejsca pieszemu.

Koncepcja zamknięcia centrum Gniezna dla samochodów po raz pierwszy pojawiła się kilka lat temu. - To są też głosy mieszkańców. Opinie, tak uczciwie mówiąc, są na razie podzielone – mówi Ligierska-Sadło.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto