W nocy, z 27 na 28 sierpnia gnieźnieńscy policjanci otrzymali zgłoszenie o rannym mężczyźnie znajdującym się przed jedną z kamienic przy ulicy Cierpięgi. Nosił on obrażenia, które wskazywały, że upadł z wysokości.
- Na miejsce udali się policjanci, którzy zastali rannego mężczyznę. Była tam również kobieta deklarująca, że jest dziewczyną poszkodowanego. Podjęto niezbędne czynności w celu ratowania życia i zdrowia mężczyzny. Został on przetransportowany do gnieźnieńskiego szpitala
- relacjonuje Małgorzata Rezulak-Kustosz, szefowa gnieźnieńskiej prokuratury.
Funkcjonariusze przystąpili do wyjaśniania zdarzenia. Dokonano oględziny mieszkania, z którego wypadł mężczyzna. W środku zastano brata rannego. Na podstawie wstępnych relacji świadków (nie można było ich przesłuchać ze względu na to, że byli nietrzeźwi) ustalono, że 26-latek przebywał w pokoju i skontaktował się ze swoją partnerką z prośbą, by przyszła w okolicę budynku, w którym mieszka. Po tym, jak kobieta dotarła na miejsce, zastała zakrwawionego pokrzywdzonego na ziemi.
- Na ten moment zupełnie nie znamy okoliczności w jakich doszło do upadku. Nie wiadomo, czy było to zamierzone działanie pokrzywdzonego, czy może nieszczęśliwy wypadek. Nie jest wykluczone działanie osób trzecich
- dodaje Rezulak-Kustosz.
Kolejne działania prokuratury będą polegały na ustaleniu, co wydarzyło się dokładnie w nocy z 27 na 28 sierpnia. Poszkodowany przebywa nadal w szpitalu, ale jemu życiu już nie zagraża niebezpieczeństwo. Ze względu jednak na obrażenia, których doznał, nie jest póki co możliwe jego przesłuchanie.
Gniezno. Dramat na Cierpięgach. 26-latek wypadł z okna na czwartym piętrze!
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?