Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gniezno: Festiwal "Preteksty" - czas na sztukę teatralną

Sona Ishkhanyan
"Pan Sławek. Wernisaż drugi" to tytuł spektaklu, który przygotował działający w MOK "Teatr w Depozycie" w ramach VI Festiwalu Literackiego "Preteksty 2016". Przedstawienie teatralne było swoistym hołdem złożonym, zmarłemu przed kilkoma laty poecie, Sławomirowi Kuczkowskiemu.

Gniezno: Festiwal "Preteksty" - czas na sztukę teatralną

W sobotę o godz.18.30 w Miejskim Ośrodku Kultury w Gnieźnie "Teatr w Depozycie" pod przewodnictwem Jarka Mixera Mikołajczyka, redaktora naczelnego Popcentrali, dziennikarza, instruktora teatralnego, lalkarza i animatora kultury, przedstawił spektakl pod tytułem "Pan Sławek. Wernisaż drugi". Grupa młodych, utalentowanych aktorów pod czujnym okiem swojego mistrza zaprezentowała sztukę pełną emocji, ekspresji ruch oraz przenikliwego monologu i dialogu, zbudowanego z tekstów Sławomira Kuczkowskiego. - Przesłaniem spektaklu jest jak wszystko w nazwie - "w depozycie" po Sławku Kuczkowskim. Najważniejsze,co mówił było to, że sztuka musi czerpać inspiracje z dobra. Myślę, że chodzi właśnie o to, żeby szukać piękna, ale mimo wszystko się bawić - mówił Jarek Mikołajczyk. - W tej sztuce przełamaliśmy mocno teksty Sławka Kuczkowskiego, bo przyznam szczerze, że nie udźwignęlibyśmy je. Nie chodzi tylko o młody wiek aktorów, tylko ogólnie, bo w tekstach Sławka występuje gęstość słowa, mistyka, jakiej jest mało w polskiej poezji. Myślę, że najważniejsze jest to spotkanie i zaangażowanie grupy młodych, ale bardzo utalentowanych ludzi, którzy mają niesamowitą energię zwrotną - zaznaczył reżyser spektaklu, J. Mikołajczyk. - Niekiedy się boję jak tą energię okiełznamy - dodał żartobliwie.

Sami aktorzy byli bardzo dumny z faktu, że mogą pracować z Mixerem w ramach "Teatru w Depozycie" i poznawać dorobek literacki tak genialnych twórców jak Sławomir Kuczkowski. - To jest niesamowite doświadczenie w życiu i genialny warsztat aktorski. Współpraca z Jarkiem Mikołajczykiem wiele nas nauczyła, a to co udało się dziś osiągnąć jest tego dowodem - mówiła Natalia, aktorka, która zachwyciła widzów swoim pięknym, naturalnym głosem.

Wydarzenie obejmowało nie tylko spektakl, ale także, jak sam tytuł wskazywał,wernisaż wystawy rekwizytów zachowanych po działającym w Gnieźnie "Teatrze Czerwona Główka". - Udało mi się je częściowo ocalić, którymi opiekujemy się wspólnie z Dawidem Jungiem. Nie chcemy tworzyć muzeum - sztuczną sprawę wokół nich. Dzieciaki, które dziś występowały wgłębiły się w to co przez lata stworzył Sławek Kuczkowski. Właśnie o to nam chodzi - podkreślił Jarek Mikołajczyk. - A to co widzimy na wystawie, to są twarze Chrystusa, profesjonalne ikony - sztandarowa działalność "Teatru Czerwona Główka", które malowała Elżbieta Binkowska, są też dzieła Aleksandry Mikołajczyk wynikające z naszej wspólnej bliskości ze Sławkiem. Mamy także dekoracje z pierwszego spektaklu, który wcale nie był mistyczny,lecz zwariowany,awangardowy teatr absurdu i to pokazuje też jaką drogę odbył Sławek. Wśród wystawionych przedmiotów, jest również mała wystawka pamiątek po Janie Boguszu, wybitnym aktorze, który co prawda, w Gnieźnie już był u schyłku swojego życia, zmarł nagle na wyjeździe z młodzieżą teatralną, ale zostawił swój ślad w naszej lokalnej kulturze - mówił J. Mikołajczyk.

Spektakl doskonale się wpisał w ideę festiwalu. Życie i twórczość wielkiego gnieźnianina, Sławka Kuczkowskiego stały się pretekstem do wskrzeszania działalności wizjonera - Jarka Mikołajczyka wraz z grupą młodzieży w ramach "Teatru w Depozycie".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto