Gniezno. I LO otrzymało laptopy do działań edukacyjnych

Komputery, które trafiły do I Liceum Ogólnokształcącego w Gnieźnie, pochodzą z lokalnych oddziałów Banku Santander. Dzięki współpracy bankowej fundacji, starostwa powiatowego i dyrekcji szkoły, z nowo pozyskanych urządzeń już wkrótce będą mogli skorzystać uczniowie "Szesnastki".

- Klasy programistyczne wprowadziliśmy do naszej szkoły w 2015 roku i od tej pory cały czas rozwijamy to, w jaki sposób te klasy funkcjonują, czego uczniowie się uczą. Zaczynaliśmy od zwykłego programowania, dziś mamy projektowanie 3D, a także aplikacje mobilne. Te laptopy pozwalają nam wzmocnić nasz zasób sprzętowy, za co jesteśmy bardzo wdzięczni bankowi Santander. Dzięki tym komputerom będziemy nie tylko rozszerzać naszą pracę dydaktyczną na przedmiotach informatycznych, ale chcemy dwie pracownie mobilne i wykorzystywać sprzęt na lekcjach fizyki, chemii, biologii i języków obcych. Mam nadzieję, że to nie tylko urozmaici lekcję, ale także da uczniom możliwość większego zaangażowania się w to, co się dzieje na lekcji i uzyskania jeszcze lepszych wyników

- mówił Paweł Matkowski, dyrektor I LO.

Trzydzieści cztery laptopy, które przekazano szkole w obecności dyrektora gnieźnieńskiego oddziału banku Sławomira Stróżyka, posłużą uczniom do przeprowadzania doświadczeń fizycznych, obliczania i tworzenia skomplikowanych równań i wzorów chemicznych, a nawet do ustalania koniunkcji planet. W ramach zajęć z języków obcych nauczyciele będą mogli wykorzystać urządzenia do bardziej kreatywnej nauki kolejnych słów.

- Biorąc pod uwagę, że mamy coraz więcej pracy zdalnej i coraz więcej rozwiązań technologicznych, które wiążą się z oprogramowaniem, myślę, że ten sprzęt rzeczywiście bardzo mocno nam pomoże

- mówił starosta Piotr Gruszczyński.

Przekazanie komputerów zbiegło się z prezentacją projektów uczniów "Szesnastki". W klasach informatycznych uformowano zespoły, które w ramach zajęć z tworzenia aplikacji mobilnych rozpoczęły tworzenie własnych gier.

- Przez pół roku tworzyliśmy koncepty, grafiki i zaczynaliśmy uczyć się jak programować, jak zajmowaliśmy się podziałem ról. Gry nie są jeszcze dokończone, będą gotowe dopiero za rok. Na razie mamy przedstawienie, jak one mają wyglądać

- tłumaczyła Zuzanna Redzik, uczennica "Szesnastki".

Produkcje tworzone przez uczniów przybrały różne formy. Niektóre w humorystyczny sposób ukazują nastolatków w szkolnym korytarzu, inne nawiązują do popularnych gier takich jak "Superhot" czy "Papers, please". Nie zabrakło także gier typu rougelike czy tzw. "platformówek" w stylu "Castlevanii", "Super Mario Bros" z pixelartową grafiką. Dotychczasowe koncepty i dema każdej z grup zaciekawiły zgromadzonych na auli uczniów, którzy z całą pewnością będą wyczekiwać premier dzieł swoich kolegów i koleżanek.