Wraz z końcem roku szkolnego otwarte zostało kąpielisko na Winiarach. Będzie czynne do końca sierpnia, od 10.00 do 18.00. W tych godzinach nad bezpieczeństwem czuwają ratownicy.
- Kąpielisko jest wyposażone w niezbędny sprzęt ratowniczy i medyczny - informuje Marlena Majchrzak z Gnieźnieńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. - Podzielone zostało na strefę dla małych dzieci, niepływających i dla pływających. Oznaczone są one odpowiednimi kolorami boi sygnalizacyjnych. Kąpielisko jest wyposażone jest w toalety typu toi-toi i pojemniki na śmieci.
Na dwa tygodnie przed rozpoczęciem sezonu, wodę zbadał gnieźnieński sanepid. Podobnie pozostałe akweny na terenie powiatu, wybierane przez plażowiczów. Zgodnie z przepisami, obowiązującymi od ubiegłego roku, kąpieliska mamy dwa - Winiary oraz Skorzęcin. Pozostałe mają status "miejsc kąpielowych".
- Są to miejsa kontrolowane przez nas: w Borzątwi, w Dziekanowicach, w Lednogórze, w Jankowie Dolnym i Kłecku. Także z tych miejsc woda została pobrana, jakość wody jest dobra, można się bezpiecznie kąpać -mówi Grażyna Bernaciak, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Gnieźnie.
Woda w jeziorach Winiary i Niedzięgiel będzie badana dwa razy w miesiącu. Z pozostałych miejsc w ciągu sezonu sanepid próbki pobierze raz. Chyba, że pojawią się niepokojące sygnały.
- Jest taki wymóg, że organizator dokonuje takiej wizualnej oceny jakości wody - mówi G. Bernaciak. - Jeśli jest jakieś podejrzenie, to organizator ma obowiązek wykonać badanie. Lub jeśli nas ktoś o takich podejrzeniach zawiadomi, to my wtedy z kontrolą urzędową musimy wkroczyć i pobrać takie próbki do sprawdzenia.
Zaniepokoić powinna zmiana barwy wody, dziwny zapach, wykwity na powierzchni. Mogą być objawem zakwitu sinic. A kąpiel w takiej wodzie może spowodować dolegliwości żołądkow0-jelitowe lub skórne. Szefowa gnieźnieńskiego sanepidu podkreśla, że kąpielisko z "kwitnącą" wodą powinno być zamknięte na okres co najmniej tygodnia, do czasu rozłożenia się toksyn.
Grażyna Bernaciak zauważa, że ludzie, którzy dzwonią i pytają, czy można się kąpać, chcą wiedzieć, czy w wodzie są gronkowce, a nawet wirusy żółtaczki. Takich badań, jak informuje, nie przeprowadza się. Te organizmy w wodach jeziora nie stanowią zagrożenia.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?