Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gniezno. Jak ukraińskie dzieci radzą sobie w polskich szkołach?

Hanna Komorowska-Bednarek
Hanna Komorowska-Bednarek
Starostwo Powiatowe FB
Przybycie do powiatu gnieźnieńskiego ponad 600 Ukraińców to dopiero początek wyzwań, które stoją zarówno przed Polakami, jak i Ukraińcami. W całym wojennym zamieszaniu trzeba pamiętać o dzieciach. Jak młodzi Ukraińcy radzą sobie w szkołach?

Odkąd rozpoczęła się nieuzasadniona agresja Rosji na Ukrainę, do Polski przybył ponad milion uchodźców wojennych. Szacuje się, że w powiecie gnieźnieńskim przebywa już ponad 600 uchodźców, głównie kobiet i dzieci, które w końcu trafią lub już trafiły do polskich szkół. Czy szkoły w powiecie są gotowe na te wyzwanie?

- Dyrektorzy placówek są w stałym kontakcie z Zarządem Powiatu oraz Wydziałem Edukacji i Sportu w sprawie przyjęcia uczniów z Ukrainy do Szkół, których organem prowadzącym jest Powiat Gnieźnieński. Bazujemy na wytycznych Ministerstwa Edukacji i Nauki

– relacjonował Dyrektor Wydziału Edukacji w Starostwie Powiatowym, Łukasz Kaszyński. Już na początku marca z inicjatywy starosty, Piotra Gruszczyńskiego odbyła się narada dyrektorów szkół powiatowych.

- Ustalono gotowość do przygotowania w ramach potrzeb oddziałów przygotowawczych. Grupa polonistów i nauczycieli języka rosyjskiego z III Liceum Ogólnokształcącego im. Jana III Sobieskiego wyraziła chęć wolontaryjnie wspomóc w kwestiach językowych Uchodźców z Ukrainy. Powiat Gnieźnieński zapewnia o wsparciu i zrozumieniu sytuacji, mając na względzie zapewnienie potrzeb socjalnych, edukacyjnych i kulturalnych Uchodźców z Ukrainy

– dodał Kaszyński. Choć jeszcze nieznana jest liczba uczniów, którzy trafili do średnich szkół na terenie powiatu, to wiadomo, że w przypadku nastolatków nieco łatwiejsza będzie aklimatyzacja niż w przypadku małych dzieci, chodzących do szkół podstawowych.

Dzieci, których rodziny zakwaterowano w Hotelu Lech już zaczęły edukację w szkole podstawowej w Szczytnikach Duchownych. W okolicach tej miejscowości ulokowano też kilka rodzin, którym udzielono kompleksowego wsparcia. Część z dzieci umie mówić po polsku – jak wynika z ich relacji, nawet na Ukrainie uczyli się tego języka, przeczuwając jakby potrzebę umiejętności porozumiewania się po polsku. Są jednak tacy uczniowie, którzy z polskim nie mieli wiele wspólnego. Jaka pomoc zostanie im udzielona?

- W szkole będą organizowane dwa ray w tygodniu zajęcia z nauki języka polskiego. Niektóre dzieci radzą sobie bardzo dobrze, inne czują się bardzo wyobcowane. Nic dziwnego

– mówi Patrycja Kanclerz, Przewodnicząca Rady Rodziców w Zespole Szkół im. ks. Jana Twardowskiego w Szczytnikach Duchownych. Społeczność tej miejscowości, w tym także i dzieci ciepło przyjęli nowych mieszkańców i dzieci. Uczniowie chętnie pomagają nowym kolegom ze szkoły, oprowadzając ich po szkole. W nadchodzącym tygodniu z kolei odbędzie się spotkanie integracyjne rodziców i dzieci z dyrektorką szkoły i radą rodziców. Wszystko po to, by czuli się w Szczytnikach jak najbardziej swobodnie. Co jest teraz najbardziej potrzebne uchodźcom? Ich bieżące potrzeby są zaspokajane przed ludzi dobrej woli. Najważniejsze jest teraz znalezienie przez kobiety pracy, dzięki której poczują się częścią społeczeństwa.

Gniezno. Jak ukraińskie dzieci radzą sobie w polskich szkołach?

Gniezno. Jak ukraińskie dzieci radzą sobie w polskich szkołach?

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto