Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

GNIEZNO - Jubileusz w siodle i gnieźnieńska legenda

Iza Budzyńska
Po oficjalnym świętowaniu przyszedł czas na widowiskowe pokazy i rywalizację
Po oficjalnym świętowaniu przyszedł czas na widowiskowe pokazy i rywalizację Iza Budzyńska
W sobotę 125-lecie istnienia hucznie świętowało Państwowe Stado Ogierów w Gnieźnie. Przy okazji jubileuszu odsłonięto tablicę poświęconą pamięci zmarłego w 1996 roku Czesława Matławskiego, który był dyrektorem ośrodka najdłużej w historii – przez 42 lata. Ci, którzy z nim pracowali, mówili o nim jak o postaci prawie legendarnej.

– Przyjęła się powszechna opinia, iż kierownicy stad ogierów zajmują się wyłącznie porządkami i administracją, a z hodowlą nie mają do czynienia w dużym stopniu. Dla Czesława Matławskiego rejon działalności stada był jedną wielką stadniną, którą doskonale znał. Znał hodowców i konie – mówił Leszek Hądzlik, prezes Wielkopolskiego Związku hodowców Koni, odsłaniając tablicę. – Był zapalonym jeźdźcem. W Gnieźnie założył sekcję jeździecką, której sam był czynnym zawodnikiem. Wywalczył złoty medal pierwszego po wojnie mistrza Polski w skokach przez przeszkody w roku 1953.

Czesław Matławski kilkukrotnie organizował mistrzostwa w ujeżdżaniu i skokach przez przeszkody, był zawodnikiem, trenerem, popularyzatorem jeździectwa i sportów zaprzęgowych. Jego następcą w kierowaniu gnieźnieńskim stadem został syn Andrzej.

– Na pewno odsłonięcie tablicy to wzruszający moment, ponieważ miałem okazję dość długo pracować pod jego kierunkiem, był moim pierwszym nauczycielem jazdy konnej – mówi Andrzej Matławski. – Jest przyjemnie słyszeć z ust hodowców pochlebne zdania o nim.

Jak zaznacza obecny dyrektor, konie nie pełnią już funkcji użytkowej, jak jeszcze kilkadziesiąt lat temu. Odkąd na wsi zastąpiły je ciągniki, sytuacja się zmieniła – teraz potrzebne są zwierzęta do sportów i rekreacji – najlepiej sprawdzają się, jak mówi, konie rasy wielkopolskiej i szlachetnej półkrwi. W Gnieźnie jest ich w tej chwili około 40. Andrzej Matławski zauważa, że ostatnio zainteresowanie jeździectwem rośnie.

– U nas działa sekcja jeździec-ka Lech Gniezno, sekcja Dragon i sekcja działająca przy Kolegium Europejskim – mówi. – Stado jest otwarte dla wszystkich amatorów jeździectwa i mam nadzieję, że jeżeli dobre wiatry pozwolą nam na rozwijanie tej działalności jeszcze szerzej, będą mogli z tego korzystać mieszkańcy Gniezna.

Jubileusz ściągnął do Gniezna hodowców i jeźdźców z całej Wielkopolski, a także mieszkańców miasta. Po części oficjalnej, w której wręczono także odznaczenia dla hodowców, na hipodromie przy ul. Kłeckoskiej zorganizowano pokazy sprawności jeźdźców i wierzchowców oraz zawody rozgrywane w kilku konkurencjach.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto