- Bycie dyrektorem nie było i nie jest dla mnie celem samym w sobie, miałem wizję rozwoju tej szkoły, przedstawiłem swoją ofertę, kwalifikację ale nie będę dążył za wszelką cenę, gdyż to chęć wspólnych zmian była motywacją,a skoro woli współpracy nie ma, to ten plan nie mógłby z zasady się powieść - argumentuje swoją decyzję. - Dbając o szkołę, brak negatywach emocji, celem wyeliminowania niepokoju przejawiającego się w mediach, postanowiłem tydzień temu zrezygnować z udziału w dalszych etapach rekrutacji. Taka atmosfera nie sprzyjałaby szkole.
O sprawie pisaliśmy tutaj: Konkurs w gimnazjum nr 2. Doświadczeni pedagodzy przegrywają z kierownikiem biura parafialnegoWięcej na ten temat w piątkowym numerze "Gnieźnieńskiego Tygodnia".
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?