Gniezno. Kontrole trzeźwości po majówce. Jak wypadły?
Rekordzista, 41-letni mieszkaniec gminy Gniezno skontrolowany na ulicy Powstańców Wlkp. w Gnieźnie kierował motocyklem nie mając do tego uprawnień. Podczas badania na alkomacie pojawił się się wynik trzeźwości 1,16 mg/l, co w przeliczeniu daje prawie 2,5 promila.
- Niespodziewanie zakończyła się jedna z kontroli, gdzie na miejsce po młodego mężczyznę, który został zatrzymany za kierowanie po użyciu alkoholu przyjechała autem partnerka, niestety również w stanie po użyciu alkoholu.
W sumie przebadano prawie 1 300 kierowców
- informuje asp. sztab. Anna Osińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie.
Naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego st. asp. Marek Giszczyński podkreśla, że zatrzymanych 9 kierowców „po alkoholu” to nie jest wynik z którego należy się cieszyć. Natomiast takich kierujących bezwzględnie będziemy eliminować z dróg, a zatrzymani kierowcy poniosą konsekwentnie zgodnie z przepisami prawa.
O tym, że pośpiech za kierownicą nie popłaca dotkliwie przekonało się w ostatnim czasie kolejnych pięciu kierowców.
Mężczyźni przekroczyli dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym, dlatego policjanci odebrali im prawa jazdy na najbliższe trzy miesiące.
Wszyscy stracili prawo jazdy na 3 miesiące we wtorek, 2 maja w różnych miejscowościach na terenie powiatu gnieźnieńskiego, ale najwięcej, bo aż 3 w miejscowości Królewiec gmina Witkowo. Tam też zatrzymany do kontroli zatrzymany został rekordzista, 29-letni mieszkaniec Wrześni, który na liczniku miał 136 km/h. Najmniej na liczniku miał kierowca auta zatrzymanego do kontroli drogowej w Mnichowie - 101 km/h.
Wszyscy otrzymali mandaty karne w wysokości 1500 zł i 13 punktów karnych, rekordzista – 2500 zł i 15 punktów karnych.
Przypominamy, że jeśli kierowca mimo zatrzymanego prawa jazdy dalej będzie prowadzić auto bez uprawnień, okres ten przedłuży się do sześciu miesięcy, a kolejna kontrola bez prawa jazdy, zakończy się cofnięciem uprawnień i koniecznością ponownego zdawania egzaminu.
Dlatego apelujemy do kierowców o odpowiedzialność i stosowanie się do przepisów ruchu drogowego.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?