Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gniezno: koronawirus. Gnieźnianie nie panikują, ale wykupili maseczki i płyny dezynfekujące

Paweł Brzeźniak
Paweł Brzeźniak
Apteki, szpitale i sklepy mają obecnie ręce pełne roboty w związku z możliwością wystąpienia koronawirusa. Jak ta sytuacja wygląda w Gnieźnie?

W wielu aptekach w Polsce na pniu wykupione są maseczki ochronne i żele antybakteryjne. Podobnie jest w Gnieźnie.
- Niepokoju może i nie ma, aczkolwiek widać, że pacjenci robią „zapasy”. Wykupują preparaty lecznicze, objawowe na katar, kaszel i gorączkę w ilościach zdecydowanie większych niż we wcześniejszych miesiącach. Do tego dochodzą leki i suplementy pobudzające odporność dla dorosłych, jak i dla dzieci; witamina C w dużych dawkach, leki przeciwwirusowe dostępne na receptę, jak i bez - opisuje Ola Baumert, technik farmaceutyczny z Gniezna. - Bardzo dużo pacjentów pyta o maseczki medyczne i środki antybakteryjne, mydła do mycia rąk, chusteczki i preparaty to dezynfekcji powierzchni. Najbardziej poszukiwane są właśnie płyny antybakteryjne. Niestety, płyny, mydła jak i maseczki - są to na chwilę obecną towary deficytowe. Jest bardzo duży problem, żeby ściągnąć je z hurtowni. Jeżeli już się pojawią to w małych ilościach - są zdecydowanie droższe, jak wcześniej - dodaje.

Inna farmaceutka pracująca w centrum Gniezna ma nieco inne zdanie o mieszkańcach. - Ludzie bardzo panikują, jakby miał nadejść koniec świata. Co drugi pacjent pyta się o maseczki, preparaty antybakteryjne, których niestety, ale zaczęło brakować w hurtowniach z powodu zwiększonego zapotrzebowania. Wychodzą zmartwieni z tego powodu z apteki. Wzrosła tez sprzedaż leków przeciwwirusowych typu neosine, groprinosin - opisuje pracownica apteki.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że na gnieźnieńskim SOR-ze pacjenci częściej decydują się na to, żeby dezynfekować swoje dłonie. - Wcześniej tego nie było. Jedna pani w środę miała ze sobą płyn do dezynfekcji - mówi nam osoba związana z SOR-em. - Z pewnością częsta dezynfekcja dłoni jest pozytywnym zachowaniem, abstrahując od tematu koronawirusa - dodaje.

W gnieźnieńskich sklepach nie daje się odczuć paniki, ale na bieżąco trzeba uzupełniać braki związane z płynami dezynfekującymi i innymi środkami higienicznymi. Są też takie przykłady: - Maseczek nie mamy, ale klienci coraz częściej o nie pytają. Szukają także środków do dezynfekcji, których już nie ma - informują przedstawiciele sklepów Jagoda SAM.

- Myślę, że obawy są przesadzone. Statystyka pokazuje, że śmiertelność nie jest większa niż z powodu zwykłej grypy, którą każdy z nas przechodzi. Obawy są u osób starszych, schorowanych, u których współistnieją inne choroby, które obniżają odporność - wyjaśnia Mateusz Hen, zastępca dyrektora gnieźnieńskiego szpitala. - Osoby z podejrzeniami zakażenia wirusem powinny zgłaszać się do szpitala zakaźnego. Nie na SOR, nie do lekarza pierwszej pomocy, tylko od razu na oddział zakaźny. Taki oddział jest najbliżej w Szpitalu Miejskim im. Józefa Strusia w Poznaniu - odpowiada Mateusz Hen.

W Polsce 68 osób jest w szpitalu w związku z podejrzeniem koronawirusa, a około 500 osób jest poddanych kwarantannie.

Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Gnieźnie informuje, iż otrzymuje telefony od mieszkańców Gniezna i powiatu w sprawie koronawirusa. - Staramy się uspokoić mieszkańców odpowiadając na te pytania. Dotyczą one najczęściej bezpieczeństwa osób, które mogły mieć potencjalny kontakt z osobą zakażoną, Pytania dotyczą również działań podejmowanych przez organy Inspekcji Sanitarnej w stosunku do osób narażonych na kontakt z wirusem SARS COV. W przypadku takich pytań informujemy o podejmowanych działaniach, które oparte są na wytycznych Głównego Inspektora Sanitarnego i Ministra Zdrowia. Wytyczne są aktualizowane na bieżąco w zależności od zmieniającej się sytuacji epidemiologicznej w zakresie zachorowań wywołanych nowym koronawirusem w Europie i na świecie. W załączeniu przesyłam aktualne wytyczne z dnia 28.02.2020. Każda osoba powracająca z krajów aktywnej transmisji wirusa SARS COV podróżująca samolotem wypełnia kartę lokalizacyjną pasażera. Informacja ta przekazywana jest do właściwego terenowo powiatowego inspektora sanitarnego. Po przeprowadzeniu telefonicznie wywiadu z osobą narażoną podejmowane są dalsze działania - dowiadujemy się w Sanepidzie.

Dane Miinisterstwa Zdrowia i Głównego Inspektora Sanitarnego są na bieżąco aktualizowane na stronie Głównego Inspektoratu Sanitarnego i te należy na bieżąco śledzić. Wywiady, jeśli jest taka konieczność, są przeprowadzane przez pracowników Inspekcji Sanitarnej telefonicznie. Nie ma sytuacji, aby osoby powracające z krajów występowania koronawirusa przychodziły do PSSE w Gnieźnie. Pracownicy udzielają informacji dotyczących postępowania w przypadku osób powracających z regionów transmisji wirusa, które są przekazywane przez MZ i GIS.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto