W piątek na miejscu pojawił się Wojciech Krawczyk, z Zarządu Gospodarowania Lokalami, który chciał być obecny przy spisywaniu protokółu zdawczo-odbiorczy. Nie wpuścił go jednak najemca Piotr Ś. Do lokalu wszedł starszy inspektor d/s kontrolno -rozpoznawczych Adam Domagalski , z gnieźnieńskiej straży pożarnej. Miał on ocenić stan pomieszczenia. Po wyjściu nie chciał powiedzieć dziennikarzom jak, jego zdaniem, wygląda lokal.
Bardziej rozmowny był za to Piotr Ś. Przyznał, że w wynajętym lokalu chce otworzyć sklep spożywczo-monopolowy. Plany, jak mówił, musi zweryfikować, ponieważ sklep chciał otworzyć w maju, jednak będzie musiał to przesunąć o miesiąc.Najpierw musi zrobić gruntowny remont lokalu.
Jego zdaniem kwiaciarki zniszczyły lokal. Dziennikarzom, których wpuścił do środka pokazywał grzyb na ścianach oraz odrapany tynk.
Widowiskowy egzamin dla policyjnych wierzchowców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
