Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gniezno: Na Winiarach wojna o parking trwa. Nikt nie chce odpuścić

Karolina Barełkowska
Na osiedlu Jagielońskim trwa walka o parking.

Mieszkańców bloku nr 13 i 14 podzielił parking . Ludzie, którzy znają się często od 30 lat walczą teraz o miejsce do parkowania.
- Ta sytuacja trwa od 2012 roku - wyjaśnia prezes spółdzielni mieszkaniowej Zdzisław Kujawa. - Można powiedzieć, że to jest konflikt jak pomiędzy Kargulem i Pawlakiem. Mieszkańcy budynku nr 14 nie chcą się pogodzić z faktami, które już zaistniały - dodaje.
Wszystko zaczęło się, kiedy przypisano grunty do nieruchomości . Mieszkańcy "13" otrzymali teren, na którym obecnie jest sporny parking. - Ci ludzie uznali, że skoro jest to ich teren wykupiony na własność, to mają prawo postawić zapory, by nikt inny nie mógł z niego korzystać - tłumaczy Zdzisław Kujawa. Nie spodobało się to ich sąsiadom z "14". - Myślę, że nie byłoby tematu, gdyby nie to, że podczas pomiaru zauważono, że 1,20 m2 tego parkingu należy do miasta - mówi prezes Kujawa. W związku z tym, żeby załagodzić sytuację, mieszkańcy "13" zaproponowali, że oddadzą sąsiadom połowę miejsc parkingowych od strony ich bloku. To jednak nie usatysfakcjonowało wszystkich. - Niektórym było wciąż mało. Z tego co wiem, wygospodarowano tam 14 miejsc i parkują tam mieszkańcy właśnie "14" - opowiada szef spółdzielni.
Spór ten spowodował, że na osiedlu Jagiellońskim w pobliżu tych sąsiadujących ze sobą bloków dzieją się zadziwiające sceny. Ludzie obrzucają sobie samochody jajkami, pomidorami , nakleją trudno schodzące naklejki na samochody.
Kto to robi? Obie strony oskarżają się wzajemnie. - Mamy dowody na to, że z osoby z innych bloków zaczęły tu parkować. I co się wtedy działo? Z bloku naprzeciwka zaczęto rzucać jajami, ludzie obsmarowywali klamki samochodów, naklejali naklejki - wylicza Karol Wiśniewski, z samorządu blokowego nr "13".
- Chcieliśmy się porozumieć z blokiem nr 14. Oni jednak mówią twardo "nie". Nie wiem, w jakich czasach oni żyją, chcą dostać wszystko za darmo, a teraz za wszystko trzeba płacić - mówi Jerzy Michalski, z samorządu blokowego z "13". Mieszkańcy opowiadają, że zorganizowano nawet spotkanie, na które zaproszone przedstawicieli spółdzielni, urzędu miasta a także ich sąsiadów i na którym chciano ustalić kompromis.
- Zaproponowaliśmy, że oddamy im połowę miejsc parkingowych. Niestety mieszkańcy bloku nr "14" się na to nie zgodzili - mówi Karol Wiśniewski. - Na pytanie, dlaczego nie, odpowiedź była - no bo nie.
Mieszkańcy z "13'" zaproponowali więc swoim sąsiadom, żeby wybudowali sobie parking za blokiem.
- Powiedzieli, że nie zrobią parkingu, tam, gdzie mają teraz zieleń, ponieważ chcą oddychać świeżym powietrzem. Oni po prostu chcą wszystko - opowiada K. Wiśniewski.
Edward Mirek przyznaje, że ich blok domaga się, aby cały parking był ogólnodostępny. - Mieszkańcy z "13" załatwili sobie żeby mogli wybudować ten parking - mówi. - Ponadto postawili przy naszym bloku zakaz zatrzymywania się. Jest to wielkie utrudnienie dla nas, ponieważ jeżeli chcielibyśmy na chwilę zaparkować samochód, by wyciągnąć na przykład zakupy to nie możemy, bo dostaniemy mandat - tłumaczy Edward Mirek z "14". Jego żona Anna Mirek przyznaje, że ten konflikt sprawił, że stosunki sąsiedzkie znacznie się pogorszyły. - Swego czasu często było tak, że jeżeli ktoś choć na chwilę zaparkował w tamtym miejscu samochód to ludzie z "13" wzywali policję. Mój mąż też dostał mandat - przyznaje. I dodaje, że jest to bardzo niekomfortowa sytuacja. Jarosław Grobelny, wiceprezydent, tłumaczy, że w tej chwili trwa proces legalizacji tego parkingu. - Wciąż czekamy na możliwe rozwiązanie tej kłopotliwej sprawy. Miasto trochę zostało w to wciągnięte mimo woli, bo zabudowano też nasz pas drogowy. My jednak nie możemy tam pójść i tego zdemontować - mówi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polskie myśliwce w powietrzu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto