- Oddałam swój niepotrzebny komputer do serwisu komputerowego z intencją darowania go potrzebującym dzieciom z Ukrainy. Pan Jacek bez namysłu zaproponował, że zajmie się nim za darmo – mówi pani Aleksandra, która na co dzień mieszka w Niemczech. W sierpniu przyjechała na jakiś czas do jednego z członków rodziny. Tak się złożyło, że znała rodzinę, która potrzebowała komputera do nauki. Ivan i Maxim to bracia, którzy trafili z rodziną do Gniezna pięć miesięcy temu. Niedawno dołączyła do nich babcia Marina.
Rodzina mieszkała w Donbasie, gdzie Marina zajmowała się nauczaniem dzieci w szkole. Jej wnuczęta na co dzień uczyły się, wiodąc beztroskie życie. Sielankę przerwała wojna, a okolica stała się bardzo niebezpieczna. Nic dziwnego, bo rodzina mieszkała w Donbasie i jak wspominają, jechali do Polski dwa dni. Dlaczego Gniezno? Jedna z córek Mariny już wcześniej tu przyjechała i znalazła pracę. Marina, póki co, pozostaje bez zajęcia.
Chłopcy szybko uczą się języka polskiego, ale do kraju nad Wisłą przyjechali bez komputerów, które niezbędne są im do nauki, zwłaszcza, że porozumiewanie się z rówieśnikami sprawia im czasem problemy. W tym zakresie z pomocą przyszedł pan Jacek, który przygotował komputery tak, by chłopcy mogli pisać cyrylicą, a następnie używać tłumacza. Komputer posłuży im też do nauki.
- Po prostu trzeba pomagać. Choć mam dużo pracy, jak widzę osobę potrzebującą, to staram się pomóc
– mówi bardzo skromny właściciel sklepu, który jest sieciówką marki Alsen.
Marka od początku lutego prowadzi akcję przyjmowania laptopów dla dzieci z Ukrainy. Niepotrzebny sprzęt można oddać w punkcie na ul. Wyszyńskiego 13. Z pewnością trafi w odpowiednie ręce.
Gniezno. Piękny gest lokalnego przedsiębiorcy. Za darmo przygotował komputer dla ukraińskich dzieci [FOTO]
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?