Gniezno: policja radzi - nie zostawiaj dziecka w samochodzie, szczególnie w upalne dni

Gniezno: policja radzi - nie zostawiaj dziecka w samochodzie, szczególnie w upalne dni
Wyjeżdżasz z dzieckiem na zakupy, a gdy chcesz wysiąść z auta okazuje się, że słodko śpi. Żal ci go budzić, zwłaszcza, że wygodniej i szybciej zakupy zrobisz bez dziecka. Podobnie jest w przypadku płacenia rachunków, czy przelewu w banku, wizyty na poczcie. Przecież to będzie tylko chwila - myślisz. To błąd!

-Zacznijmy od tego, że kwestię pozostawienia dzieci w samochodzie rozpatrujemy nie tylko pod względem temperatur, szczególnie latem, ale także pod względem ogólnego bezpieczeństwa, bez względu na porę roku - zaznacza nadkom. Karol Sekula, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie. Jak zauważa, pozostawienie dziecka w pojeździe, nawet bez kluczyków, stwarza zagrożenie, a służbom, a także osobom postronnym, automatycznie utrudnia dostęp do ratunku. -Miejmy na uwadze, że różne mogą być sytuacje zagrażające życiu dziecka, jak np. zadławienie się cukierkiem, omdlenie, duszności, panika, strach. Wówczas przed osobą, która zdecyduje się na pomoc staje bariera w postaci zamkniętych drzwi. W dodatku osoby postronne próbując np. stłuc szybę, stają przed ryzykiem oskarżenia o włamanie, dlatego często się boją zareagować sami, wzywają po prostu służby - mówi policjant. Należy jednak podkreślić, że czasem każda sekunda może być decydująca o życiu, więc - jak apeluje policja - w przypadkach, gdy uznamy, że takie zagrożenie jest duże, powinniśmy reagować natychmiast. -W takich sytuacjach jak najbardziej można zbić szybę, gdyż jest to typowy stan wyższej konieczności, kiedy trzeba ratować życie ludzkie, wartość nadrzędną. Zgodnie z przepisami prawa karnego osoba, która dokonuje takiego czynu, nie popełnia przestępstwa - tłumaczy policjant.

Natomiast w upalne dni, które są szczególnym zagrożeniem osób czy zwierząt pozostawionych w pojeździe, to należy pamiętać, że temperatura w samochodzie wzrasta bardzo szybko: w ciągu pół godziny może nawet osiągnąć ponad 50 stopni C. W takich warunkach nie da się wytrzymać. Na dodatek ciało dziecka ogrzewa się o wiele szybciej niż u osób dorosłych.

Za pozostawienie dziecka w samochodzie, a tym samym narażanie go na utratę życia lub zdrowia, grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. - Każdy przypadek trzeba rozważać indywidualnie. Bierzemy pod uwagę przede wszystkim okoliczności i skutki zdarzenia. Jeżeli dochodzi do takiego zgłoszenia, sprawa zostaje przekazana do wydziału prewencyjnego do zespołu do spraw nieletnich. Jeżeli jednak dochodzi do zagrożenia życia i zdrowia, wówczas postępowanie jest prowadzone przez wydział kryminalny pod nadzorem prokuratury - mówi nadkom. Karol Sekula, który jednocześnie zauważa, że powinno to dla nas być naturalnym odruchem, by w żadnym wypadku nie zostawiać dzieci w pojeździe . Różnie jednak z tym bywa, więc funkcjonariusze starają się sukcesywnie o tym przypominać. I dodaje, że w okresie letnim policjanci przeprowadzają wzmożone kontrole aut pozostawionych na parkingach czy przy marketach. - Zwracamy szczególną uwagę na pozostawione w pojazdach dzieci, osoby starsze i zwierzęta - przyznaje nadkom. Karol Sekula.

- Był jeden przypadek przy Galerii Gniezno, więc mogę powiedzieć, że takie sytuacje nie dzieją się zbyt często jeżeli chodzi o nasz powiat, aczkolwiek należy pamiętać, że nie wszystkie też wychodzą na światło dzienne. Bywa tak, że naoczni świadkowie często pod prośbą rodziców nie zgłaszają przypadków, które na szczęście nie stworzyły zagrożenia życia - mówi policjant.

Rzecznik praw dziecka apeluje!
Rzecznik praw dziecka przypomniał o tym, by nie zostawiać dzieci w samochodzie. -Pozostawienie dziecka w zamkniętym samochodzie to bezpośrednie narażenie go na utratę zdrowia, a nawet życia - apeluje.
Wystarczy kwadrans w zamkniętym, przegrzanym samochodzie, żeby dziecko doznało zagrażających życiu urazów mózgu i nerek. Przy przegrzaniu ciała do 40 stopni Celsjusza narządy wewnętrzne przestają działać. Przy temperaturze ok. 41,5 stopni, dziecko umiera.