Gniezno. Przy ul. Osiniec ma powstać nowy PSZOK. Mieszkańcy Osińca i Kawiar są przeciwni. W sprawie interweniuje posłanka Nowoczesnej

Gniezno. Przy ul. Osiniec ma powstać nowy PSZOK. Mieszkańcy Osińca i Kawiar są przeciwni. W sprawie interweniuje posłanka Nowoczesnej
Informacja o planowanej budowie nowego Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych wywołała niepokój wśród mieszkańców wspomnianej wyżej części miasta.

- Najwięcej wątpliwości budzą plany usytuowania na terenie nowego PSZOK-u boksu na kompost, osadnika, separatora, gromadzenia odpadów chemicznych, łatwopalnych, wielkogabarytowych, a także punktu napraw z magazynem przedmiotów do powtórnego użycia - mówi Paulina Hennig-Kloska, posłanka Nowoczesnej, która interweniując w sprawie napisała w tym temacie list do prezydenta Gniezna, Tomasza Budasza z dniem 13 sierpnia.

Jak dalej zaznacza Paulina Hennig-Kloska wątpliwości mieszkańców w tej sprawie dotyczą głównie zasadności wybranej przez Miasto lokalizacji - bliskie sąsiedztwo z terenami o zabudowie jednorodzinnej.

-W ocenie mieszkańców składowanie odpadów biologicznych, a także funkcjonowanie osadnika może się przyczynić do pogorszenia jakości powietrza. Utrzymujący się w powietrzu odór i wyziewy mogą skutecznie utrudnić jakość życia mieszkańców. konsekwencja składowania może być też silny rozwój siedlisk insektów oraz gryzoni w pobliżu domostw. Ponadto mieszkańcy się obawiają się również funkcjonowania separatora. Pytają, czy jego obecność oznacza gromadzenie substancji ropopochodnych bądź chemicznych, które mogą być groźne dla ich zdrowia i życia? - informuje Paulina Hennig-Kloska.

Jak twierdzi posłanka choć podczas wczorajszej sesji Rady Miasta wiceprezydent Jarosław Grobelny zaprzeczył temu, że nowy PSZOK ma powstać w tej lokalizacji, to do dnia dzisiejszego ona nie otrzymała odpowiedzi na list wysłany do Tomasza Budasza.