18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

GNIEZNO - "Dziękujmy za wielki dar Miłości"

Redakcja
Jerzy Andrzejewski / Arch. Kuria Metropolitalna w Gnieźnie
Homilia Prymasa Polski abp H. Muszyńskiego wygłoszona podczas Pasterki w bazylice Prymasowskiej w Gnieźnie (24.12.2009)

Noc Bożego Narodzenia
(Iz 9,1-3.5-6; Tt 2,11-14; Łk 2,1-14)
Umiłowani przez Pana i w Panu Siostry i Bracia
Po raz kolejny, w ciszy i mroku betlejemskiej nocy, stajemy w zadumie, by nie powiedzieć w zadziwieniu, nad wielką i do końca nigdy nie pojętą tajemnicą naszej wiary: Boga, który stał się Dzieckiem.

Kiedy patrzymy na tę tajemnicę ludzkimi oczyma, poza skrajnym ubóstwem i wyjątkowymi okolicznościami, nie ma w niej nic nadzwyczajnego. Dzisiaj powiedzielibyśmy zapewne: Bezdomna rodzina, zmuszona do opuszczenia swojego gniazda domowego, i to z racji zewnętrznych, by nie powiedzieć politycznych, i dziecko – kruche, jak ludzka radość.
Wyjątkową i niezwykłą prawdę tej rzeczywistości pozwala nam dostrzec jedynie wiara i orędzie samego Boga, którą światu ogłosił Anioł Pański.

1.Życie, które jest jedyną prawdziwą światłością
Narodzone w Betlejem Dziecko to nie jedno z wielu milionów dzieci, ale jedyne, przepowiadane i oczekiwane, w którym spełniają się nadzieje i oczekiwania ludzkości na ocalenie, życie i trwanie. Zapewnia nas o tym św. Jan:

W Nim było życie,
a życie było światłością ludzi,
a światłość w ciemności świeci
i ciemność jej nie ogarnęła (J 1,4-5).

Oznacza to, że bez tego Nowonarodzonego nie zrozumiemy do końca naszego życia: Czym ono jest, po co żyjemy i jaki jest jego kres i finał? Więcej – bez Niego nie ma prawdziwego życia w ogóle, bo On jest równocześnie drogą, prawdą i życiem samym (por. J 14,6).
To życie jest jednocześnie światłem, i to jedynym światłem, które zdoła oświecić mroki ludzkiej egzystencji. Ono jest światłem, które pojawiając się przełamuje mrok, rozprasza wszelkie ciemności naszego serca i pozwala nam pojąć, jak wielki i głęboki jest sens i wartość naszego istnienia i historii. Każda szopka, zarówno ta w naszej Bazylice i w każdym kościele, jak i ta, którą umieszczamy w naszym domu, jest prostym i wymownym wezwaniem, byśmy wciąż na nowo otwierali serca i umysły na tajemnicę życia. Jest to spotkanie z nieśmiertelnym Życiem, które uczyniło siebie śmiertelnym i z Nim (z tym Życiem) można się spotkać także tu, w tej chwili i w tym miejscu (por. Benedykt XVI, Orędzie Urbi et Orbi, 25.12.2008).
Dzisiaj, w czasie tej nocy, w tym miejscu, usłyszeliśmy słowa: Ukazała się łaska Boga Zbawiciela naszego, która niesie zbawienie wszystkim ludziom (Tt 2,11).
Łaska – a więc dar niczym nie zasłużony, dar, który można oglądać. Dar przed którym w zadziwieniu staje prorok Izajasz wołając:

_Dziecię nam się narodziło,
Syn został nam dany,
na Jego barkach spoczęła władza.
Nazwano Go imieniem:
Przedziwny Doradca, Bóg Mocny,
Odwieczny Ojciec, Książę Pokoju.
Wielkie będzie Jego panowanie
w pokoju bez granic
na tronie Dawida
i nad Jego królestwem (Iz 9,5-6a).
_Dotąd nigdy jeszcze nikt nic podobnego nie słyszał! Gdyby nie autorytet wielkiego proroka, skłonni bylibyśmy uznać te słowa za pobożne życzenie i wytwór bujnej wyobraźni. Tymczasem my dziś, tutaj, nie tylko doświadczamy spełnienia tych zapowiedzi, ale stajemy się uczestnikami tych wspaniałych darów:

potęgi i mocy Boga,
pokoju pojednanego i zbawionego człowieka.
Przestaliśmy być tylko dziećmi tej ziemi,
a staliśmy się dziećmi samego Boga
i uczestnikami nowego Bożego życia.

To panowanie daleko odbiega od wszystkiego, co w naszym zrozumieniu może się łączyć z tronem Dawida. Nowym tronem jest krzyż. Podobnie jak narodzenie w stajni, zapowiada on nowy początek panowania Króla Miłości w ludzkich sercach. Dlatego jest to naprawdę jedyne królowanie i jedyne królestwo, które ma znamię wieczności.
Także do nas dziś przychodzi Chrystus Zbawiciel, Książe Pokoju. Przychodzi, aby przynieść nam światło, aby także nas obdarzyć pokojem. Ale kto czuwa w tę noc zwątpień i niepewności z sercem czujnym i rozmodlonym? Kto z płomykiem wiary oczekuje jutrzenki nowego dnia? Kto znajduje czas, by słuchać Jego słowa i poddać się urokowi Jego miłości? Tak! Jego orędzie pokoju jest dla wszystkich; przychodzi do wszystkich, aby ofiarować siebie jako niezawodną nadzieję zbawienia (Benedykt XVI, Orędzie Urbi et Orbi, 25.12.2008).
Łaska w Betlejem ukazała się wszystkim ludziom, nie tylko wybranym, dobrym, sprawiedliwym. Jezus Chrystus przyszedł do wszystkich! W Betlejem ujrzeli i spotkali Go tylko nieliczni, lecz On przyszedł do ludzi wszystkich czasów i narodów: do Żydów i pogan, bogatych i biednych, bliskich i dalekich, wierzących i niewierzących… do wszystkich. Nadprzyrodzona łaska z woli Boga jest przeznaczona dla każdego stworzenia (Benedykt XVI, Urbi et Orbi, 25.12.2008). Dla każdego, a więc i dla nas. To właśnie do nas, jako do wspólnoty, i do każdego osobiście, przychodzi dziś Bóg. Przychodzi cicho, delikatnie i czeka na naszą odpowiedź. Trzeba nam, byśmy za przykładem Maryi, otworzyli swe serca i wypowiedzieli Bogu swoje „tak”.
Św. Jan Ewangelista zapewnia nas, że światło nocy betlejemskiej jest jedyną światłością, która oświeca każdego człowieka na ten świat przychodzącego, i ciemności jej nie ogarnęły (por. J 1,9). Ta światłość jest zatem także podstawą nadziei. Pośród tylu niepokojów i zagrożeń współczesnego świata, mamy zapewnienie w ostatecznej perspektywie, że zwycięstwo:
- dobra nad złem,
- miłości nad nienawiścią,
- przebaczenia i pojednania nad przemocą,
należy do Boga. Oczywiście, na krótką metę może tryumfować i często tryumfuje zło, zbierając ogromne żniwo ofiar.
Niestety, nie wszystkich ujął i ujmuje blask Bożej światłości. Św. Jan, Apostoł Miłości, nie omieszkał przypomnieć, że światło przyszło na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność aniżeli światło: bo złe były ich uczynki. Każdy bowiem, kto się dopuszcza nieprawości, nienawidzi światła i nie zbliża się do światła, aby nie potępiono jego uczynków (J 3,19-20).

2.Bóg się „rozbroił”, aby prosić o naszą miłość

Słowo stało się Ciałem, Bóg stał się człowiekiem – to podstawowe orędzie Bożego Narodzenia. Noc betlejemska to jakby dopowiedzenie, uzupełnienie tego orędzia, bo ona uczy, że

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: GNIEZNO - "Dziękujmy za wielki dar Miłości" - Gniezno Nasze Miasto

Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto