Pomnik jest wyrazem wdzięczności narodu azerskiego dla Polaków, którzy zasłużyli się dla budowy tego kraju. Kiedy ambasada Azerbejdżanu zaproponowała postawienie monumentu, pierwszą lokalizacją była Warszawa. Z propozycją wyszło jednak Gniezno. Stanął przy Muzeum Początków Państwa Polskiego i jeziorze Jelonek.
Twórcy pomnika - Salhab Mammadow i Ali Ibadullayev - podkreślają, że dwa liście dębu, przypominające także złożone dłonie, mają symbolizować przyjaźń. Cieszą się, że stanął w pobliżu pomnika polskich królów oraz drzew zasadzonych przez Jana Pawła II - który odwiedził Baku, stolicę muzułmańskiego Azerbejdżanu, gdzie później stanął katolicki kościół.
- Zaczęło się od tego, że już ponad 450 lat mamy stosunki dyplomatyczne. Później byli Polacy, którzy budowali Azerbejdżan, to znaczy architekci, inżynierowie, lekarze, profesorowie. Hrabia Potocki odkrył ropę naftową. Mówi się, że Polacy mieli ogromny wkład w to, że dzisiaj z dobrodziejstw tej ziemi mogą korzystać Azerowie i nie tylko - mówi prezydent Jacek Kowalski.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?