Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

GNIEZNO - Radni uchwalili budżetową dziurę

Iza Budzyńska
Radny Jerzy Lubbe  przyznaje, że teraz pozostaje czekać na nową uchwałę o kredycie na kolejnej sesji
Radny Jerzy Lubbe przyznaje, że teraz pozostaje czekać na nową uchwałę o kredycie na kolejnej sesji FOT. IZA BUDZYŃSKA
Nie obyło się bez prób przeforsowania prz-ez radnych licznych poprawek do pro- jektu budżetu. I tak Jerzy Lubbe (PiS) zaproponował, by wydatki na pensje urzędników zwiększyć o 2,5 zamiast jak było zaplanowane 5 procent. Bezskutecznie próbował o prawie połowę zmniejszyć roczny budżet Miejskiego Ośrodka Kultury i obciąć wydatki na promocję. Arkadiusz Masłowski (PO) proponował, by zamiast na szczepienia dla seniorów przeznaczyć pieniądze na dotacje dla gnieźnieńskich klubów sportowych.

Ostatecznie budżet na 2010 rok rada przyjęła przy 10 głosach „za”, czterech „przeciw” i ośmiu wstrzymujących się.
Ta liczba nie wystarczyła jednak, by uchwalić wymagającą bezwzględną większość (czyli 12 z 23 radnych) zgodę na zaciągnięcie przez prezydenta kredytu na prawie 28 mln zł – a ten jest już zapisany w uchwalonym budżecie. Kredyt ma pokryć około 17-milionowy deficyt i pozwolić na spłatę wcześniejszych zobowiązań.
– Nie jesteśmy dziećmi w piaskownicy, jesteśmy radnymi Rady Miasta Gniezna – podsumował głosowanie Jerzy Lubbe (PiS). – Sytuacja jest niewątpliwie bardzo trudna, ponieważ przy podjęciu decyzji o uchwaleniu budżetu panu prezydentowi jednocześnie należałoby zapewnić możliwość jego realizacji, poprzez danie uprawnienia na zaciągnięcie odpowiednich kredytów.

Łukasz Naczas (SLD) domagał się powtórzenia głosowania, gdyż wcześniej radni nie wiedzieli, że liczy się bezwzględna większość głosów.
Sam był za zaciągnięciem kredytu. Powtórzyć głosowania się nie udało, zdaniem radców prawnych, nie było podstaw, bo przewodniczący nie ma obowiązku informować o trybie głosowania.

– Zwracam uwagę, że na wynik głosowania bezwzględną większością głosów wpływ ma frekwencja – powiedział radny Jaromir Dziel (PO). – W głosowaniu uczestniczyło 20 radnych. Jeżeli na następnej sesji w głosowaniu będzie uczestniczyło 23 radnych, wynik będzie inny. Natomiast dzisiaj nie mówmy, że ktoś nie wiedział co robi. Akurat głos podnoszą radni, którzy byli za i mam nadzieję, nie chcą głosować przeciw.

Podobnie Beata Tarczyńska (PiS) zauważyła, że do uchwały można wrócić na kolejnej sesji. – Skoro nie ma akceptacji na tak wysoki kredyt, to również pan prezydent może się zwrócić z poprawkami do budżetu miasta i być może wtedy ten kredyt będzie mniejszy – mówi.

Zasięgnęliśmy informacji w Regionalnej Izbie Obrachunkowej w Poznaniu, do której należy ocena budżetu. Rada nie ma wyznaczonego terminu na przyjęcie uchwały o kredycie, gdyż w budżecie to tylko przychód prognozowany. Jednak nie może być takiej sytuacji, by pożyczka miała być źródłem finansowania zaczętych już inwestycji, a nie byłoby uchwały. Dlatego sprawę ocenić można tylko indywidualnie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto