Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gniezno. Rolnik zasiał kilka hektarów słonecznika. Jego pole niespodziewanie stało się lokalną atrakcją! [FOTO]

Hanna Komorowska-Bednarek
Hanna Komorowska-Bednarek
Piotr Dziel z Lulkowa po raz pierwszy swoje pole obsiał słonecznikiem. Ten zakwitł tak pięknie, że żółte pole niespodziewanie stało się… lokalną atrakcją! Każdy chce mieć zdjęcie przy morzu słoneczników.

W okolicy Jankowa Dolnego gospodarze najchętniej hodują ziemniaki jadalne, przemysłowe i kukurydzę, ale jest to dość ryzykowana uprawa. Dwa lata temu, w czerwcu wielki grad zniszczył kilka hektarów zasiewów. Dodatkowo, ziemia w tej okolicy przeważnie należy do IV lub V klasy. Rolnicy nie mają więc wielkiego co do rodzaju upraw.

Jak się jednak okazuje, słonecznik nie jest rośliną wymagającą. Z chęcią urośnie nawet w ziemi niezbyt żyznej. Dlatego taką uprawę rozwinęło już kilku rolników z okolic, w tym Piotr Dziel. Nie spodziewał się dużych zbiorów, a tym bardziej tego, co stało się w połowie lipca!

Pole słonecznika stało się atrakcją! Każdy chce mieć w nim zdjęcie

Pole gospodarza znajduje się w bardzo urokliwym miejscu. Między Lulkowem a Strzyżewem Paczkowym, przy głównej, prostej drodze. Pagórkowaty krajobraz rozciąga się w stronę Gniezna tworząc wrażenie, jakby stało się na wysokim wzniesieniu, a słonecznik rozciąga się niemal po horyzont. W tle widać zagajniki i okoliczny las, za którym znajduje się niedocenione Jezioro Strzyżewskie. Właśnie w takim miejscu w połowie lipca zakwitły tysiące, jeśli nie miliony słoneczników! Nie ma osoby, która jadąc tą trasą po raz pierwszy nie zatrzymałaby się, by zrobić zdjęcie. Same kwiaty nie są wysokie, mają najwyżej pół metra. Wysiane są w równych rządkach i stojąc tuż przy drodze widać, jak rozciągają się wzdłuż pola. Jak mówi właściciel uprawy, choć jest to pierwszy rok hodowania słoneczników, wie jak się z nimi obchodzić.

- Mój sąsiad już wcześniej siał słoneczniki. Zbieramy je bizonem, zwykłym kombajnem

– relacjonuje mężczyzna, który sam dziwi się, że jego uprawa stała się w okolicy tak bardzo popularna. Nie ma godziny, w której nie zatrzymałby się przy drodze samochód. Ludzie przyjeżdżają z Gniezna nawet rodzinami, by pstryknąć pamiątkowe zdjęcie. Najbardziej spektakularny widok można zaobserwować w czasie zachodu słońca. Promienie odbijają się wtedy o żółte płatki, a słońce chowa się za zagajnikiem.

Niezwykła uprawa słoneczników w Lulkowie. Słonecznik ciągnie się przez kilkaset metrów!

Gospodarz Piotr, nie dość, że nie krzyczy do każdego „NIE PO SIOOONYM!”, to mówi, że wie, że ludzie przyjeżdżają na jego pole robić zdjęcia. W zasadzie, jeśli nie wchodzą na uprawę i nie zrywają kwiatów, to nie ma nic przeciwko. Przepiękne zdjęcie można zrobić stojąc na poboczu. Podkreśla, że najważniejsze to to, by wszyscy szanowali pracę rolników.

Piękne widoki to tylko efekt tej trudnej pracy. Właściciel magicznego żółtego pola jeszcze nie wie, na jaki cel przeznaczy nasiona. Najpierw słoneczniki muszą przekwitnąć, a po zbiorze zostaną prawdopodobnie sprzedane do skupu. Kto wie, może już za rok cała okolica utonie w żółtych kwiatach?

Gniezno. Rolnik zasiał kilka hektarów słonecznika. Jego pole niespodziewanie stało się lokalną atrakcją! [FOTO]

Gniezno. Rolnik zasiał kilka hektarów słonecznika. Jego pole...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto