Gniezno: Rozpoczęcie Sezonu Motocyklowego 2018. Gnieźnieński rynek wypełnił się motocyklami
Jak co roku rozpoczęcie sezonu motocyklowego zgromadziło wielu właścicieli i sympatyków dwóch kółek. Wydarzenie zaczęło się od prezentacji motocykli na gnieźnieńskim rynku.
- Ja po prostu lubię tu przyjeżdżać dla tej fajnej atmosfery, dla ludzi. Na co dzień jeżdżę sam, ale w tak wyjątkowym dniu lubię być z innymi wariatami i miłośnikami tego uroczego warkotu - powiedział nam pan Sławek.
- Nie wiem dlaczego jestem, chyba dlatego, że czułbym się dziwnie gdyby mnie nie było. Przyjeżdżam tu co roku z moimi kolegami. To taka jakby nasza tradycja. Potem jest czas, żeby pogadać, omówić ewentualne nowinki i inne męskie sprawy - komentuje pan Marek.
Wśród uczestników nie brakowało też prawdziwych pasjonatów "dwóch kółek".
- Motor to dla mnie wolność i coś nie do opisania. Samochód mam na co dzień, a motor jest od święta. Po tygodniu pracy, noszenia garnituru wreszcie przychodzi piątek i mogę założyć inny strój i pojechać gdzie tylko zechcę. Strasznie tego brakuje zimą, więc cieszę się niezmiernie z początku sezonu - powiedział pan Tomasz.
Następnie motocykle o godzinie 12:00 wyruszyły w uroczystej paradzie ulicami naszego miasta. Parada przejechała od rynku ulicami Warszawską, Kościuszki, Mieszka I, Dworcową, Jana III Sobieskiego, Rossevelta, przez Jankówko, Jankowo Dolne, Wierzbiczany, Szczytniki Duchowne, Osiniec aż z powrotem do Gniezna przez ulicę Witkowską, Wolności, Wrzesińską. Na trasie przejazdu zgromadzona była liczna publiczność, która nie kryła swojej fascynacji motocyklami.
- Jeszcze dziś niestety nie mogłem rozpocząć sezonu na moim motorze, bo kilka rzeczy musze jeszcze w nim naprawić, ale to nie przeszkodziło mi w byciu tutaj i przyglądaniu się paradzie. Jeszcze kilka tygodni i sam wyjadę na drogi, a wtedy nic mnie nie zatrzyma - mówił pan Krzysztof.
- Przyszłam dziś z moimi dwoma synami, którzy bardzo interesują się motorami. My z mężem nie potrafimy jeździć na motorze i szczerze nawet nas do tego nie ciągnie, ale skoro chłopcy to tak lubią to jesteśmy tu co roku - komentuje pani Ewelina.
- Kiedyś będę miał taki motocykl. Teraz go nie mam, bo muszę oszczędzić i go sobie kupię - podkreśla 7-letni Franek.
- A ja lubię motory, bo hałasują, ale ja się tego nie boję - dodaje 4-letni Kamil.
Motocykle w ostateczności dotarły do terenów zielonych obok boiska Orlik na terenie byłej jednostki wojskowej przy ulicy Wrzesińskiej, czyli do Muzeum Zabytków Kultury Technicznej. Tam odbył się piknik rodzinny z okazji rozpoczęcia sezonu połączony m.in. z możliwością zwiedzenia ekspozycji w muzeum.
Za organizację imprezy, jak co roku, odpowiedzialny był gnieźnieński klub ClassiC MC Poland i NO LIMIT CREW Gniezno.
CZYTAJ TEŻ: Jak to wyglądało rok temu?
Rozpoczęcie Sezonu Motocyklowego 2018
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?