Koronawirus w Gnieźnie: "u pacjenta z Gniezna nie stwierdzono koronawirusa": uspokaja wicedyrektor szpitala
W dniu wczorajszym do gnieźnieńskiego szpitala trafił pacjent z objawami zarażenia koronawirusem. Został on przetransportowany do szpitala zakaźnego w Poznaniu. Mieszkańcy widząc personel w specjalnych kombinezonach, zaczęli panikować. Skontaktowaliśmy się z dyrekcją szpitala.
-To były rutynowe działania, które mają miejsce w każdej chwili w działalności szpitala, bo gdy mamy do czynienia z chorobami zakaźnymi stosuje się specjalne zabezpieczenia personelu - uspokaja Mateusz Hen, zastępca dyrektora do spraw medycznych gnieźnieńskiego szpitala. -Wytyczne są takie, że w momencie kiedy mamy podejrzenie, że pacjent gorączkuje, ma objawy grypopodobne, istnieje ryzyko, że przebywał w rejonie, gdzie mógł występować koronawirus, traktujemy go jako pacjenta zwiększonego ryzyka. Tym samym wczorajszy przypadek to rutynowy transport pacjenta do Poznania na odział zakaźny. - mówi.
W Poznaniu u pacjent z Gniezna nie stwierdzono koronawirusa. -W dniu dzisiejszym przekazano nam informację, że badania nie wykazały u tego pacjenta choroby zakaźnej - mówi nam M. Hen.
-Koronawirusa w Gnieźnie jeszcze nie ma! - podkreśla Mateusz Hen, ale jak dodaje to tylko kwestia czasu. -Najważniejsze to myć często ręce i unikać masowych imprez, dużych skupisk ludzi - zaznacza.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
