Drzwi od Galerii Piastowej pozostają zamknięte. Podobny los spotkał właścicieli innych lokali rozsianych po mieście. Sklepy są zamykane lub mają znacznie skrócony czas otwarcia. Odgórne zakazy i wytyczne nie objęły wszystkich placówek. Otwarte pozostają przede wszystkim markety, sklepy spożywcze i apteki. W nich jednak także zwiększono środki ostrożności. Wiele lokali wprowadziło ograniczenia liczby osób przebywającej w danym momencie w sklepie, sygnalizując to komunikatami wywieszonymi na drzwiach i witrynach. Sprzedawcy zachęcają także do płacenia kartą zamiast gotówki.
Zgodnie z zarządzeniami rządu restauracje, kawiarnie i bary w dużej mierze pozostają nieczynne. Właściciele z nich (w tym Dobrego Browar, Młyna czy Cudu) zdecydowali się zamknąć jeszcze przed ogłoszeniem stanu epidemiologicznego. Pizzerie przyjmują tylko zamówienia na dowóz. Na podobnej zasadzie otwarta jest większość restauracji oferujących kebaby czy sushi – można odbierać w nich dania na wynos bez zajmowania stolika w lokalu. Utrudnienia spotkają także tych, którzy muszą załatwić pilne sprawy urzędowe. Na drzwiach niektórych placówek widnieją kartki z numerami telefonów do odpowiednich urzędników. Z kolei Starostwo Powiatowe przygotowało specjalne stoisko, przy którym można wypełniać i składać wnioski oraz podania.
Ograniczenia handlowe i ryzyko zachorowania częściowo podziałały na mieszkańców Gniezna. Pieszy ruch na ulicach nie zniknął całkowicie, jednak wyraźnie się zmniejszył. Najwięcej osób da się zaobserwować w centrum, głównie na ul. Chrobrego, Dąbrówki i przy targowisku. Pusty pozostaje Rynek, gdzie większość lokali została zamknięta. Ludzie gromadzą się jedynie na przystankach oraz w autobusach na zazwyczaj najbardziej obleganych liniach. Same pojazdy dla podniesienia bezpieczeństwa posiadają od teraz strefę wydzieloną dla kierowcy.
Niektórzy gnieźnianie niekoniecznie przejmują się zachorowaniem. Nad jeziorem Jelonek nadal da się zaobserwować nielicznych spacerowiczów i biegaczy. Pojedyncze osoby spędzały czas także w Parku Miejskim oraz Parku Kościuszki. Byli to przede wszystkim ludzie starsi, odpoczywający na ławkach. Ich da się zaobserwować znacznie więcej od dzieci i młodzieży. Na placach zabaw pozostają puste, a niektóre zamknięte do odwołania.
Podczas stanu zagrożenia epidemiologicznego zaleca się pozostawać w domach i nie wychodzić bez wyraźnej potrzeby. Władze państwowe oraz lokalne przypominają o zachowaniu odpowiednich środków higieny oraz o fakcie, że czas kwarantanny to nie wakacje ani ferie.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?