Gniezno w dobie pandemii: już ponad 2 mln zł strat w budżecie. Wywiad z prezydentem miasta Tomaszem Budaszem

Gniezno w dobie pandemii: już ponad 2 mln zł strat w budżecie.Wywiad z prezydentem miasta Tomaszem Budaszem
Panie Prezydencie z jakimi problemami wiąże się praca władz samorządowych Gniezna w dobie pandemii?
Obecna sytuacja jest wyjątkowa dla nas wszystkich. Wymaga ona przede wszystkim opanowania, spokoju, ale i determinacji. Przymusowe ograniczenie naszej aktywności, również na lokalnym samorządzie, wymusza określone działania i decyzje. Sądzę, że największym utrudnieniem są ograniczenia w przemieszczaniu, kontaktach międzyludzkich. Ważne jest również zapewnienie mieszkańcom dostępu do wszelkich usług, które do tej pory stanowiły podstawę naszego wspólnego funkcjonowania. Oczywiście z części aktywności musieliśmy zrezygnować. Dotyczy to przede wszystkim imprez kulturalnych, sportowych; wszelkiego rodzaju działań i aktywności związanych z przebywaniem w skupiskach ludzkich. Jestem przekonany jednak, że z bieżącą aktywnością miasta radzimy sobie dobrze.

ZOBACZ TAKŻE: Prezydent Gniezna podjął decyzję w sprawie otwarcia przedszkoli i żłobków

Jak Pan Prezydent zarządza miastem w czasie pandemii - z domu, czy swojego gabinetu w magistracie?

System pracy w Urzędzie Miejskim w Gnieźnie zmieniał się już kilkukrotnie w czasie trwania tej pandemii. Charakter mojej pracy nie był w tym wypadku inny. I tak, na samym początku pracowaliśmy wspólnie, ograniczając obecność klientów urzędu w budynku do niezbędnego minimum. Następnie podzieliliśmy nasz zespół na dwa podzespoły. Kiedy jeden pracował w urzędzie, drugi wykonywał pracę zdalną. Wszystko z myślą o maksymalnym bezpieczeństwie i ewentualnej kwarantannie, gdyby nagle okazała się, że ktoś z nas jest chory. W kolejnym etapie zwróciłem się z prośbą do pracowników o wykorzystanie zaległego urlopu. Kodeks pracy daje mi taką możliwość. Od 4 maja zostanie wprowadzona praca dwuzmianowa. Zapewniam jednak, że sam pracowałem tak jak inni urzędnicy. Pozostawałem w urzędzie, realizowałem pracę zdalną. Telekonferencje z udziałem moich współpracowników, prezesów poszczególnych spółek miejskich czy dyrektorów szkół i przedszkoli stały się stałą praktykę Urzędu Miejskiego w Gnieźnie. Nowe okoliczności wymagają od nas wszystkich nowych rozwiązań. Koordynacja tych działań wymagała ode mnie zdecydowanie większej intensywności i czasu pracy.

Epidemia koronawirusa z pewnością odbije się na funkcjonowaniu samorządów. Wiele firm ogranicza zatrudnienie, zawiesza działalność. Pewnie wiele też ogłosi upadłość. Te wszystkie sytuacje z pewnością będą miały swoje odbicie w miejskim budżecie, który przecież zasilany jest z podatków

To prawda. Już teraz prowadzimy niezbędne analizy, które mają dać odpowiedź jaki będzie stan budżetu miasta w perspektywie najbliższych dni i miesięcy. Sądzę, że nikt nie jest też w stanie oszacować jakie skutki finansowe będzie miała obecna sytuacja. Najbardziej jaskrawym przykładem tego, że ogólna sytuacja ulega pogorszeniu jest np. spadek przychodów dla miasta z tytułu podatku dochodowego od osób fizycznych. Porównując dane do analogicznego okresu w roku 2019 jest to spadek o 514 000 złotych. A to dopiero początek liczenia strat. Jeżeli tylko z tytułu podatku od osób fizycznych w skali jednego miesiąca notujemy spadek o ponad 500 tys. to ile wynieść mogą straty jeżeli okres pandemii utrzyma się przez kolejne miesiące?

ZOBACZ TAKŻE: Tomasz Budasz podjął decyzję w sprawie przekazania spisu wyborców Poczcie Polskiej

Jak Miasto może pomóc przedsiębiorcom przetrwać ten trudny czas?

Na samym początku pandemii, nie czekając właściwie na decyzje rządowe podjąłem kilka - w mojej ocenie - istotnych decyzji, które jak sądzę przyczynią się do wzmocnienia kondycji lokalnych przedsiębiorstw, a w niektórych przypadkach, gdzie widmo upadku jest duże może nawet pozwolą im przetrwać.

Na pewno w jakimś zakresie mogą ulżyć naszym przedsiębiorcom. Jedną z pierwszych było zawieszenie pobierania opłat w strefie płatnego parkowania na terenie całego miasta. Już teraz dało to stratę w budżecie na poziomie 370 000 złotych. Kolejnym rodzajem pomocy jest 90% bonifikata czynszu dla lokali użytkowych należących do miasta. To pomoc dla ponad 380 podmiotów gospodarczych, prowadzących swoją działalność w miejskiej substancji lokalowej. Ogólna wartość finansowa tej pomocy to ponad 250 000 złotych. Kolejnym elementem pomocowym Miasta jest możliwość odroczenia bądź umorzenia podatku od nieruchomości. Do dziś odroczyliśmy już podatek na kwotę przeszło 560 000 złotych. Są to realne formy wsparcia jakie możemy zastosować.

Są miasta w Polsce, które wprowadzają na ten trudny czas różne ułatwienia dla mieszkańców (którzy stracili pracę) przede wszystkim finansowe, by trochę ulżyć domowym budżetom. Czy Gniezno zamierza coś zrobić?

Już teraz Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej świadczy pomoc w zakresie szeroko rozumianej pomocy społecznej. Dysponujemy systemem zasiłków socjalnych. Wiem, że swoje programy na bieżąco realizuje również Powiatowy Urząd Pracy. Proszę mnie jednak zrozumieć, możliwości Miasta Gniezna są w tym przypadku ograniczone. Jestem przekonany, że w pierwszej kolejności musimy tworzyć system zachęt i wzmocnień dla podmiotów, które mogą dać miejsca pracy. Bez tego wszelkie programy socjalne nie przyniosą spodziewanych efektów.

Czy można liczyć na obniżki opłat np. za wodę, ścieki, czy śmieci?
Niestety. Zarówno opłata za wodę, jak i ściski regulowana jest niezależnie od miasta przez Wody Polskie, wobec czego nie ma możliwości obniżenia tych opłat. Także obecna stawka za śmieci jest efektem odpowiedniej kalkulacji, która jedynie bilansuje system. Miasto nie może zarabiać na śmieciach, ale nie może również dopłacać do wywozu śmieci. Takie są zalecenia Regionalnej Izby Obrachunkowej. Innymi słowy śmieci nie mogą być ani droższe niż są, ani też nie mogą być tańsze. W tym przypadku ceny pozostaną bez zmian.

Jaka jest obecnie kondycja finansowa Miasta Gniezna?

Powtórzę to, co mówiłem na etapie tworzenia budżetu. Jest on zrównoważony i odpowiada aktualnej sytuacji. Niemniej stan pandemii odbija się bardzo niekorzystnie szczególnie na kondycji finansowej niektórych z miejskich spółek. Już teraz dla ratowania Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji, które ze względu na ogólnopolskie obostrzenia w zasadzie do minimum ograniczyło swoje usługi. Przypominam, że rząd podjął decyzję o zamknięciu przedszkoli, szkół. Zamknięte zostały większe i mniejsze zakłady produkcyjne. Słowem wpływy z biletów są obecnie o 80 do 90% mniejsze. To w istotny sposób odbija się na kondycji finansowej miejskiego przewoźnika. Dlatego też podjąłem decyzję o przekazaniu dla tego przedsiębiorstwa dodatkowych środków na poziomie 600 000 złotych. Wiemy również, że jeżeli obostrzenia będą przedłużane trzeba będzie skierować kolejne środki do tej spółki.

Wsparcie na poziomie 200 000 złotych otrzymał również Gnieźnieński Ośrodek Sportu i Rekreacji. Przypominam, że ta jednostka swój dochód czerpała z prowadzenia hotelu, wynajmu hal sportowych i prowadzenia miejskiego basenu. Obecnie wszystkie te obiekty - również na mocy decyzji rządu - są zamknięte, a tym samym nie przynoszą żadnego zysku. Z kolei koszty eksploatacji pojawiają się niezależnie od wszystkiego. To generuje dodatkowe straty. Podjąłem również decyzję o zawieszeniu organizacji, finansowania i wspófinansowania wszelkich imprez kulturalnych i sportowych na terenie całego miasta. Zawiesiliśmy również realizacje wszelkich inwestycji w ramach budżetu obywatelskiego i dokonujemy obecnie przeglądu innych inwestycji miejskich, zastanawiając się które z nich nadal realizować, a które zawiesić. Wszystko po to, by utrzymać stabilność finansową i zrównoważony budżet.

Przy jakich kwotach oscylują ewentualne straty finansowe?

Raz jeszcze uwzględniając zarówno koszty decyzji, które podjąłem, a które mają być ulgą m.in. dla przedsiębiorców i osób dających miejsca pracy, ale także biorąc pod uwagę wszystkie środki z rezerwy kryzysowej, zakup maseczek, dezynfekcja miasta, jak również biorąc pod uwagę konieczność dofinansowania miejskich spółek i inne formy pomocy należy określić, że w chwili obecnej straty w budżecie kształtują się na poziomie już ok.2 mln złotych.

ZOBACZ TAKŻE