W całym kraju liczy się wzrost wydatków spowodowany surową w tym roku zimą. Czy wiadomo już, o ile więcej niż przewidziano w budżecie, będzie miasto kosztować utrzymanie dróg?
Na razie nic nie mówimy, bo to tak naprawdę będzie wiadomo dopiero w kwietniu. Sam styczeń, w związku z tym, że trzeba odśnieżać ulice, wywozić zalegający śnieg, to wydane dodatkowo 150 tys. zł, gdzie mamy do dyspozycji według budżetu 70 tysięcy.
Czy pieniędzy na odśnieżanie dróg wystarczy?
W tej chwili 45 na 325 ulic gminnych jest wyznaczonych do odśnieżania w zleceniu, jakie mamy przygotowane. Mówimy tutaj o samej jezdni, a nie o utrzymaniu chodników. Do tego kilka chodników, część parkingów. Pozostałe ulice są nieodśnieżane. Z uwagi na intensywne opady śniegu, które były przez kilka dni, pan prezydent postanowił, że mamy jednorazowo także tak wysłać pługi, żeby odgarnęły śnieg z „pozostałych” jezdni.
A co z resztą ulic?
My mamy pieniądza na te czterdzieści-kilka i tak było od lat. Tam, gdzie jest strefa płatnego parkowania, trzeba w tym roku śnieg wywozić, żeby kierowcy mogli zaparkować. Tam, gdzie nie przeszkadza, ten śnieg po prostu sam stopnieje. Nie spadło go więcej niż zawsze w ciągu zimy, tylko problemem jest, że mieliśmy intensywne opady w krótkim czasie, w ciągu kilku dni.
Czy zima wstrzymała planowane inwestycje?
W tej chwili inwestycje wydziału stoją w miejscu. Technologia nie pozwala na pracę w tych warunkach. Kanalizacja na ul. Orzeszkowej ma termin oddania do kwietnia, ale tam duża część była zrobiona jesienią. Jeśli chodzi o blok mieszkalny, to też częściowo wyprzedziliśmy terminy i będzie na pewno oddany do użytku tak jak zakładaliśmy.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?