Gniezno: wizyta Andrzeja Dudy. Co wniosła?

Dziś o godz. 17.00 na Rynku w Gnieźnie odbyło się spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z mieszkańcami miasta.

Andrzej Duda gościł już dwa razy w Gnieźnie w roli głowy państwa - w rocznicę zjazdu gnieźnieńskiego i podczas obchodów 1050. rocznicy chrztu Polski. Tym razem prezydent przyjechał do pierwszej stolicy na zaproszenie Beaty Tarczyńskiej, starosty powiatu gnieźnieńskiego.

Prezydent wygłosił okolicznościowe przemówienie . - W pierwszej stolicy jestem już trzeci raz, ale dziś znajduję się tu tylko i wyłącznie dla państwa - tymi słowami, skierowanymi do mieszkańców Gniezna, rozpoczął swoją przemowę. Podczas przemówienia prezydent podkreślił znaczenie historyczne miasta i stołeczność Gniezna.
-Mam sentyment do Pierwszej Stolicy. Ma specyficzną siłę, z której można dużo czerpać. Polska państwowość narodziła się właśnie tu - zaznaczył i dodał: - Mówię to z trudem jako krakowianin. Następnie prezydent mówił o planach i projektach, które zostały już zrealizowane, i o tych, które jeszcze będą.

- Przed nami dużo pracy. Niektóre plany związane z dużym nakładem finansowym potrzebują trochę więcej czasu - zaznaczył. Prezydent podkreślił, że jest dumny z tego, że udało się wdrożyć w życie, i to z dużym powodzeniem, program 500+. - Powoli widać efekty także prodemograficzne programu, a monitoring pokazuje, że program ma także pozytywny wpływ na naszą gospodarkę. Widać to chociażby po wzroście liczby obywateli, którzy w tym roku pozwolili sobie na wakacje i to w naszym kraju - mówił.

Andrzej Duda wspomniał też o planach wdrożenia projektu Mieszkanie+, który ma służyć młodym małżeństwom. - Młode małżeństwa nie będą mieszkały razem z rodzicami - zaznaczył.

Następnie prezydent przypomniał cele, jakie postawił przed swoją prezydenturą.
- Mamy 2 cele. Wzmocnienie bezpieczeństwa naszego kraju poprzez modernizacje i wzmocnienie armii, a także podniesienie poziomu życia naszych obywateli. Żeby rodzice nie musieli brać kredytu na wyprawki szkolne - dodał.

Na koniec obiecał, że w przyszłym roku rząd ma zamiar podnieść minimalną kwotę zarobkową do granic 2000 zł, a także podnieść stawki godzinowe za pracę. - To są najważniejsze plany na najbliższy czas, są one ukierunkowane na potrzeby naszych obywateli .

Frekwencja podczas spotkanie nie była wysoka. - Głosowałem na obecnego prezydenta i rząd. Cieszymy się, że po latach rządów PO, wkrótce nadszedł czas na PiS - mówił pan Zygmunt Kapeliński. - Takie spotkania zawsze coś dobrego wnoszą dla mieszkańców - dodał pan Andrzej z Gniezna. - Przyszłam powitać dostojnego gościa, bo przecież na co dzień się takie sytuacje nie zdarzają - mówiła pani Lucyna z Gniezna.

Mieszkańcy widać oczekiwali dużo z tej wizyty. A jaka ona była? Zapytaliśmy o to Zbigniew Dolata, poseł PiS: - Główny cel wizyty prezydenta polegał na spotkaniu z naszymi mieszkańcami. Prezydent krótko przedstawił te dokonania, które są za nami i wyzwania, które stoją przed nami - mówił Zbigniew Dolata. - Myślę, że była to sympatyczna wizyta, możliwość bezpośredniej rozmowy z mieszkańcami i wysłuchania ich.

Po oficjalnym przemówieniu Andrzej Duda rozmawiał jeszcze przez chwilę z mieszkańcami miasta, po czym udał się na zamknięte spotkanie z samorządowcami do starostwa powiatowego w Gnieźnie.
Na spotkaniu obecni byli m.in. niektórzy parlamentarzyści, wójtowie i burmistrzowie oraz władze powiatu i część radnych. Spotkanie miało charakter kurtuazyjny. Polegało bardziej na "uściśnięciu ręki" prezydentowi niż na ważnej dyskusji. Nie poruszono żadnych istotnych tematów dla samorządu.

Prezydent Duda w Gnieźnie: : Dzieło dokonania dobrej zmiany i naprawy państwa jest realizowane

.