Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gniezno: zaprezentowano książkę o lokalnych żołnierzach niezłomnych

Paweł Brzeźniak
Paweł Brzeźniak
W środę, 22 lipca 2020 roku w Muzeum Archidiecezjalnym w Gnieźnie zaprezentowano książkę ks. dra Michała Sołomieniuka, dyrektora Archiwum Archidiecezjalnego w Gnieźnie. Nosi ona tytuł "Żołnierze WSGO „Warta" Inspektorat Gniezno. Życiorysy i wybór źródeł". Spotkanie poprowadził historyk Robert Gaweł.

Książka jest poświęcona osiemnastu odważnym mieszkańcom Gniezna i Ziemi Gnieźnieńskiej, którzy w 1945 roku zdecydowali się przeciwstawić reżimowi sowieckiemu w „wyzwolonej” Polsce. Podjęli oni działalność w podziemnym związku zbrojnym o nazwie Wielkopolska Samodzielna Grupa Ochotnicza „Warta”, tworząc Inspektorat Gniezno. Byli to: Józef Chmielecki, Bolesław Foremski, Wawrzyniec Jakubowski, Zdzisław Koczurowski, Józef Koziorowski, Stanisław Michalski, Józef Moszyk, Michał Ołtarzewski, Antoni Henryk Pracki (dowódca), Teodor Rabiega, Stanisław Rożek, Bolesław Siejkowski, Franciszek Szeszuła, Edmund Talaga, Mieczysław Tarnopolski, Franciszek Typański, Piotr Wyżliński, Franciszek Zygmaniak.

Książka ma 348 stron i miękką oprawę. - Zdaję sobie sprawę, że na długie lata będzie to jedyna książka, z której będzie się można dowiedzieć o ich krótkiej, ale odważnej działalności - mówi ks. Michał Sołomieniuk.

Jednym z żołnierzy wyklętych związanych z naszym regionem był Edward Jagła, który mieszkał na Skiereszewie i został zabity przed własnym domem podczas próby aresztowania we wrześniu 1945 roku. - Edward Jagła był młodym człowiekiem, ale sporo w swoim krótkim, 19-letnim życiu udało mu się zrobić - dodaje. Jako partyzant Jagła walczył podczas II wojny światowej w Narodowej Organizacji Wojskowej, scalonej z Armią Krajową - opisuje ks. Sołomieniuk.

Podczas przeprowadzonych rozmów okazało się, jak ciężkie życie wiedli krewni żołnierzy wyklętych. - Ich życie w systemie totalitarnego PRL-u było naznaczone prześladowaniem i inwigilacją. Bywało, że przez kilkadziesiąt lat dana osoba nie mogła uzyskać informacji, czy jej mąż żyje czy nie. Oczywiście już dawno nie żył, ale nie można było uzyskać potwierdzenia - opisuje ks. Sołomieniuk.

Losy żołnierzy wyklętych, którzy przeżyli, były naznaczone bardzo trudem. Z miejsca, gdzie taki żołnierz walczył krótko po wojnie, trzeba było uciekać, bo było się „spalonym”. Wielu dawnych żołnierzy wyklętych w notach biograficznych wpisywało, że nie pracowali w czasie, kiedy odsiadywali wyroki w więzieniach. Jeśli ktoś „z góry” odkrywał prawdę, to wylatywało się z hukiem. - Miał wtedy problem, żeby załapać się na jakąś stałą, porządną pracę. Było tak do 1956 roku, kiedy w Polsce nadeszła jeszcze odwilż po okresie stalinowskim - tłumaczy ksiądz Michał Sołomieniuk.

Partyzantka niepodległościowa po II wojnie światowej była aktywna na Ziemi Gnieźnieńskiej w latach 1945-1946. - Żołnierzom Wyklętym chodziło im o zbieranie broni i innego sprzętu, żeby przygotować się do powstania w momencie, kiedy USA zaatakują Związek Sowiecki - wierzyli, że to nastąpi w najbliższym czasie - przyznaje ks. Sołomieniuk.

Partyzanci nie mogli się pogodzić z porządkiem narzuconym przez Sowietów oraz niezliczonymi gwatłtami, rabunkami i morderstwami, popełnianymi przez czerwonoarmistów. Do walki z tzw. „bandami” władza skierowała wiele tysięcy milicjantów oraz funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa.

- Dlaczego podjąłem się opisania historii lokalnych żołnierzy wyklętych? Bo byłem zły na to, że przez 72 lata nikt tego nie zrobił. To jest niemożliwe. Daj Panie Boże krewnym wyklętych jak najwięcej życia, ale być może oni niedługo nie będą w stanie nic opowiedzieć, bo pamięć im będzie szwankowała. Nie ma co patrzeć, że ktoś inny to zrobi, tylko trzeba samemu to zrobić - mówi ks. dr M. Sołomieniuk.

Autorem książki jest ks. dr Michał Sołomieniuk, absolwent Papieskiego Uniwersytetu Salezjańskiego w Rzymie, wykładowca w PWSD. Ks. Michał Sołomieniuk urodził się w 1973 roku w Gnieźnie. W 1992 roku ukończył miejscowe Liceum Ogólnokształcące nr 2, a rok później wstąpił do Prymasowskiego Wyższego Seminarium Duchownego. Święcenia kapłańskie przyjął w 1999 roku z rąk abp. Henryka Muszyńskiego.

Po święceniach ks. Michał Sołomieniuk kontynuował studia na Papieskim Uniwersytecie Salezjańskim w Rzymie, gdzie w 2009 roku obronił pracę doktorską z filologii klasycznej. Jednocześnie studiował w Watykańskiej Szkole Paleografii, Archiwistyki i Dyplomatyki, gdzie w 2006 roku uzyskał dyplom paleografa i archiwisty. W tym samym roku rozpoczął pracę w Archiwum Archidiecezjalnym u boku śp. ks. kan. Mariana Aleksandrowicza.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto