Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gra turystyczna pt. "GNIEZNO - Miasto Królów"

Marcin Małecki
W naszej redakcji, oprócz pracy, znaleźliśmy również chwilę czasu, aby przetestować gnieźnieńską grę turystyczną! Przeczytajcie o naszych wrażeniach!

W poprzednim numerze Gnieźnieńskiego Tygodnia, na stronie numer 2, zamieściliśmy krótką notkę dotyczącą gry miejskiej, którą przygotowało Starostwo Powiatowe, organizacja turystyczna „Szlak Piastowski”, oraz Urząd Miasta Gniezna.
Jak informuje starostwo, gra została przygotowana w dwóch wersjach językowych - polskiej i angielskiej. Jako, że jeden z egzemplarzy posiadaliśmy, postanowiliśmy również wziąć udział w tej grze, gdyż byliśmy ciekawi, jak bardzo będzie nam się to podobać. Oczywiście nie zawiedliśmy się, ale najpierw kilka słów o samej grze:

Miasto Królów

Gra turystyczna jest w pewnym sensie urozmaiceniem zwiedzania naszego miasta. Nie jest to tylko zwykła przechadzka. Musimy wykonać odpowiednie zadania, zgodnie ze scenariuszem, który jest przedstawiony w tej grze. Naszym zadaniem jest ułożyć hasło z liter, które znajdują się w zilustrowanych koronach władców, którzy byli koronowani w naszym mieście!
Dzięki tej grze, nie musisz tracić pieniędzy na przewodnika, czy animatora kultury - informacji o Gnieźnie dowiadujesz się bezpośrednio z treści zadań. W ulotce, w której znajduje się gra, znalazło się również miejsce na mapę, na której zaznaczone są punkty orientacyjne, w których powinniśmy szukać rozwiązań zagadek. Na podstawie tych punktów wyznaczasz trasę, którą będziesz podążał. Nie trzeba się spieszyć. Sam narzucasz tempo zwiedzania. Zabawę możesz przerwać w każdej chwili. W każdej chwili możesz ją wznowić. Twórcy tej gry twierdzą, że można ją ukończyć w 90 minut. Jako redakcja, przyjęliśmy wyzwanie!

Rozpoczynamy zabawę!

Naszą grę rozpoczęliśmy od wyjścia spod budynku, w którym mieści się nasza redakcja. Udaliśmy się na rynek, żeby tam poszukać rozwiązania którejś z zagadek. Dosyć szybko znaleźliśmy obiekt, który został umieszczony w ulotce i zdobyliśmy pierwszą literę, potem udaliśmy się przez dolinę pojednania, koło kościoła Ojców Franciszkanów, do kościoła pod wezwaniem świętego Jana. Tam również szukaliśmy wskazówek.
Zagadki zostały przedstawione w dosyć ciekawy sposób. Mamy pięciu królów i ich żony. Każdy z władców przedstawia jakieś upodobania odnośnie miejsc, w których lubił przebywać. Potem wypowiada się na temat ulubionych miejsc swojej żony. Na przykład, jedna ze wskazówek brzmi następująco: „Najbardziej umiłowałem nastrój klasztoru i kościoła Bożogrobców przy ulicy świętego Jana, które hojnie wspierali mój ojciec Przemysł I i stryj Bolesław Pobożny. Żona ma Małgorzata woli ufundowany przez mojego stryja, a przeze mnie wspierany kościół przy ulicy Franciszkańskiej” - była to zagadka, którą wypowiedział Król Polski Przemysł II. Bardzo szybko udało nam się znaleźć rozwiązanie jego zagadki.
Po lewej stronie ulotki również umieszczone są wskazówki, które dotyczą miejsc, budynków, pomników, czy punktów obserwacyjnych. Innymi słowy, nie sposób się źle przy tej grze bawić. Zabawa jest naprawdę przednia i można się dowiedzieć na prawdę bardzo ciekawych rzeczy!

Szukamy symboli

Największą trudność sprawiło nam zidentyfikowanie miejsc, w których zostały wykonane zdjęcia-wskazówki.
Trochę czasu upłynęło zanim wszystkie znaleźliśmy. Zmęczeni, aczkolwiek mocno zadowoleni zauważyliśmy, że hasło, które jest rozwiązaniem i zarazem kluczem do wygranej w tej grze turystycznej, coraz bardziej się klarowało. Już byliśmy bardzo blisko rozwiązania zagadki.
Odwiedziliśmy Wzgórze Katedralne. Na mapie są tam zaznaczone aż trzy punkty, co nas oczywiście zdziwiło. Postanowiliśmy odszukać je wszystkie!
Minęła już godzina, a my byliśmy już bardzo blisko rozwiązania zagadki... Jeszcze tylko parę liter...

Zwycięstwo!

Udało się! Zdobyliśmy hasło! Udało nam się ukończyć grę turystyczną „Gniezno - Miasto Królów”. Odczytane hasło należy podać na stronie www.gry turystyczne.pl. Dopiero wtedy zostaniemy wpisani na listę zwycięzców. Możemy także pobrać imienny certyfikat, który świadczy o tym, że grę ukończyliśmy.
Śmiechu było co nie miara! Bawiliśmy się wyśmienicie i naprawdę bardzo mocno polecamy wszystkim mieszkańcom naszego miasta, aby sami w nią zagrali. Może być to bardzo ciekawa alternatywa, dla nudnego niedzielnego popołudnia?

Jak rozpocząć grę?

Drodzy Czytelnicy!Darmową kartę startową można otrzymać w Powiatowym Centrum Informacji Turystycznej, w muzeach, oraz punktach turystycznych na terenie naszego miasta. Można ją również pobrać w odpowiedniej zakładce na stronie www.gryturystyczne.pl

Wspaniała zabawa na nudne popołudnia i nie tylko!

Chylimy czoła przed twórcami tejże gry turystycznej, gdyż nie nudziła nas ani trochę, dowiedzieliśmy się kilku bardzo ciekawych rzeczy, oraz świetnie spędziliśmy czas. Mamy nadzieję, że każdy, kto zagra w tę grę będzie bawił się równie robrze jak my. To jest też doskonała okazja dla turystów, żeby poznali ciekawe miejsca w naszym mieście i jednocześnie bardzo dobrze się bawili.
Czy ta gra turystyczna będzie cieszyć się powodzeniem wśród turystów, którzy przyjadą do naszego miasta?Czas pokaże!

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto