Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

GTA "Chrobry" Gniezno: tak trenują mistrzowie!

VV
Podnoszenie ciężarów, to niełatwa dyscyplina sportu. Potrzebny jest do jej uprawiania odpowiedni sprzęt i warunki fizyczne. Dlatego gnieźnieńscy sztangiści przechodzą długą drogę zanim wystartują z sukcesami w zawodach.

Gnieźnieński sztangista, Nikodem Lewandowski, został zwycięzcą Mistrzostw Polski Krajowego Zrzeszenia LZS U15 & U17 w podnoszeniu ciężarów, które odbyły się 20-22 sierpnia w Zamościu. Startował on w zawodach do lat 17 w kategorii do 89 kg i uzyskał świetny wynik: 95 kg w rwaniu i 122 kg w podrzucie.

W drodze do mistrzostw Nikodem napotkał wiele trudności. Częste treningi i zmiana sposobu życia zmieniły jego świat. Oprócz częstego trenowania, nastolatek chodzi do technikum. Pogodzenie obowiązków szkolnych, treningów i życia codziennego to duże wyzwanie, zwłaszcza dla siedemnastolatka. Chłopak nie poddawał się nawet podczas epidemii. Jak podkreśla jego trener, Łukasz Woźniak, podczas lockdownu młody sztangista ćwiczył w domu w… piwnicy!

- To ciężka praca, w czasie epidemii też ciężko pracowałem. Treningi miałem 4 razy w tygodniu

– wspomina chłopak. - Zawody wspominam bardzo dobrze – kontynuuje. Spalił tylko jedno podejście, a i tak nie przeszkodziło mu to w wygraniu zawodów.

17-letni Nikodem Lewandowski to niejedyna wschodząca gwiazda GTA „Chrobry”. Klub może pochwalić się innymi wspaniałymi zawodnikami, którym trener ciężarowców, Łukasz Woźniak, wróży dobrą karierę. Trenuje tu także 12-letni Wiktor Kaczmarski, który w ostatnich zawodach dźwigał nawet 40 kg, ustanawiając swój życiowy rekord oraz 15-latka, Wiktoria Kryszak, która w swojej kategorii ocierając się o podium, na zawodach w Zamościu zajęła 5 miejsce.

Życie nastolatków bywa zwariowane. Wyczerpujące fizycznie treningi mieszają się z codziennym życiem. Jak mówi Nikodem, który na co dzień jest małomównym chłopakiem, bywa ciężko, ale podnoszenie ciężarów to jego pasja. -Zaczęło się tak, że mój tata chodził na siłownię, kiedyś mnie zabrał, poznałem trenera i tu jestem – wspomina. Podobnie było w przypadku Wiktorii. -Zaczęłam trenować, bo mój tata tutaj chodził, rozmawiał z trenerem i powiedział do mnie „ej, córa, jesteś silna baba, czy chcesz chodzić na siłownię? Na początku było to zaciekawienie a teraz podnoszenie traktuję jak pasję – mówi Wiktoria. Jej największe osiągnięcie to uzyskanie tytułu v-ce mistrzyni Wielkopolski oraz zajęcie 4 miejsce na Mistrzostwach Polski LZS-u dwa lata temu.

Podnoszenie ciężarów to sport dla wytrwałych i silnych zarówno psychicznie jak i fizycznie ludzi. Treningi w okresie poprzedzającym zawody odbywają się nawet cztery razy w tygodniu! Serię ćwiczeń rozpoczyna rozgrzewka, która jest kluczowa przed podnoszeniem ciężarów. Sztangiści zaczynają od pajacyków, skłonów, dobry przed dźwiganiem jest nawet powolny trucht. Potem czas na ćwiczenia dynamiczne z własną masą ciała lub małymi ciężarkami. Następnie nadchodzi kolej na najtrudniejszą i najważniejszą część treningu – seria podnoszeń gryfu, który w przypadku kobiet waży 15 kg, a w przypadku mężczyzn 18 kg. Na niego w dalszej kolejności zakładane są ciężary nakładane zgodnie ze wskazówkami trenera.

Dzięki zawodom w Zamościu GTA „Chrobry” Gniezno w klasyfikacji klubowej zajął 27 miejsce z 13 punktami, co przyczyniło się do zwycięstwa Wielkopolski w klasyfikacji województw.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto