Historia bez cenzury to bardzo popularny program cykliczny, który można zobaczyć w internecie. Łączna liczba polubień programu na Facebooku wynosi 117 425. Prowadzący program, Wojtek Drewniak, opowiada o dawnych dziejach z dużym dystansem i humorem, w sposób bardzo niekonwencjonalny. Nie usłyszymy tam wypowiedzi poważnych profesorów, bo w programie dominuje prosty i luźny język. Wszystko po to, aby osoby, które nie mają nawet elementarnej wiedzy historycznej, mogły zaciekawić się dawnymi dziejami. Na samym początku widzimy ostrzeżenie, które samo w sobie ma dość luźny charakter: „program zawiera treści nieodpowiednie dla dzieci oraz kontrowersyjne skróty myślowe. Jeśli jest to dla Ciebie poważny problem, zrezygnuj z dalszego oglądania... chociaż pewnie będziesz żałować”.
Tym razem Wojtek Drewniak ze swoją ekipą przyjechał do Gniezna, aby zrealizować materiał, jak sam przyznaje, o Pierwszej Stolicy Polski. – Gniezno to w sumie miasto i do tańca, bo to tutaj odbyła się największa impreza średniowiecza, i do różańca, bo od setek lat jest religijną stolicą. Badania jasno wskazują, że za nim w Gnieźnie powstał gród, już były zabudowania, i to nie byle jakie. Co takiego? Świątynia pogańska i to nie jakaś kapliczka, tylko poważny ośrodek kultu. O tym, jak ważne było to miejsce, świadczy fakt, że odbywały się tutaj mianowania na przywódcę plemienia. Nie są to jakieś bzdury wyssane z palca, to się działo naprawdę – przyznaje Wojtek Drewniak.
Cały filmik możecie obejrzeć TUTAJ.
Jedną z najważniejszych postaci, która znalazła swoje miejsce w programie, był oczywiście św. Wojciech, patron Gniezna i Polski, męczennik, którego relikwie znajdują się w katedrze gnieźnieńskiej. – Kiedy chrześcijaństwo było na naszych ziemiach jeszcze nowością, to pojawił się u nas pewien facet. Nazywał się Adalbert, a po naszemu – Wojtek. Wcześniej był biskupem w Pradze, ale jego parafianom nie podobało się, że był bezkompromisowy i kazali mu szukać roboty gdzie indziej. W Gnieźnie poznał Bolesława Chrobrego. Kiedy się żegnali, żadne z nich pewnie nie przewidywał, że jeden z nich wkrótce pożegna się z życiem. Po śmierci Wojtek błyskawicznie został świętym. Była to pierwsza kanonizacja, jaką przeprowadził sam papież. Wcześniej robili to tylko lokalni biskupi, a tu proszę, taki lans dla Gniezna i Polski! Całą tą historię możecie zobaczyć na Drzwiach Gnieźnieńskich.
W programie można poznać ciekawostkę, o której zapewne nie wszyscy wiedzą. Na banknocie o nominalne 20 zł widnieje fragment Drzwi Gnieźnieńskich, a na banknocie 10-złotowym można zobaczyć wzór na posadzce w katedrze gnieźnieńskiej. – Nawet nie wiesz, ile razy widziałeś ten motyw kupując chleb, browarek czy co tam kto woli – mówi W. Drewniak.
Sporo uwagi w Historii bez cenzury poświęca się jednemu z najważniejszych wydarzeń w historii Gniezna i Polski – Zjazdowi Gnieźnieńskiemu. – Otton III prawie padł z wrażenia, gdy przybył do Gniezna i zobaczył, co tutaj się dzieje. Miasto było tak odpicowane, że Las Vegas przy nim to wiocha. Otton chciał założyć coś na wzór Unii Europejskiej, do której chciał zaprosić Bolesława Chrobrego. Na początku w charakterze „leszczyka, który będzie im ślepo posłuszny, ale jak zobaczył, jakie u nas jest bogactwo i jak fajny gość tu rządzi, to zdobył się na pijacki gest, który przeszedł do historii. Nagrzmocony Otton wstał i powiedział, że takiego gościa jak Bolesław nie można nazywać księciem, on go traktuje jak brata. Co tam brata – króla! Nałożył mu na głowę swój diadem, co wiele osób uznaje za koronację, choć ja bym tak się nie zapędzał.
Polub profil Historia bez cenzury na Facebooku!
W programie istotny był także wątek pierwszej stolicy Polski. – Gniezno ma szczególną przewagę nad innymi grodami, bo w dokumencie „Dagome iudex” pada stwierdzenie Państwo Gnieźnieńskie. To samo w sobie sugeruje, jaką rolę Gniezno pełniło. Koronowano tutaj pięciu władców. Gniezno zawsze odgrywało ważną rolę w naszej wspólnej historii. To tutaj krzepła nasza niezależność od sąsiadów, tak politycznie, jak i religijnie.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?