Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

IKEA podnosi ceny w swoich sklepach. O ile więcej zapłacimy? "Podwyżka w ujęciu globalnym wyniesie około 9 proc."

Maciej Badowski
Maciej Badowski
- Podwyżka cen dla Grupy Ingka w ujęciu globalnym wyniesie średnio ok. 9 proc.- czytamy w przesłanej nam odpowiedzi.
- Podwyżka cen dla Grupy Ingka w ujęciu globalnym wyniesie średnio ok. 9 proc.- czytamy w przesłanej nam odpowiedzi. Konrad Kozlowski/ Polska Press
Zgodnie z doniesieniami klienci popularnej szwedzkiej sieciówki muszą się przygotować na podwyżki cen. - IKEA podwyższy w 2022 roku ceny średnio o 9 procent na całym świecie - poinformowała nas w przesłanej odpowiedzi Anita Ryng, IKEA Retail w Polsce. Jednocześnie dodaje, że różnice na poszczególnych rynkach będą wynikać "z lokalnej presji inflacyjnej oraz z dostępu do surowców i łańcucha dostaw".

Portal CNN poinformował, że IKEA podwyższy w 2022 roku ceny średnio o 9 procent na całym świecie. Informacje te potwierdziła nam Anita Ryng, Dyrektor ds. Komunikacji IKEA Retail w Polsce. W przesłanej odpowiedzi podkreśliła, że podczas całego okresu pandemii, pomimo wzrostu kosztów, "Grupa Ingka, właściciel sklepów IKEA, utrzymywała ceny dla klientów na niskim i stabilnym poziomie".

Ponadto, jak wyjaśnia, "w poprzednim roku finansowym (2021), aby jeszcze bardziej zmniejszyć presję cenową w sklepach, Grupa Inter IKEA, franczyzodawca IKEA, wzięła na siebie dodatkowe koszty w wysokości 250 milionów euro związane z utrzymaniem łańcucha dostaw".

- Podobnie jak w przypadku wielu innych branż, jako IKEA wciąż borykamy się ze znacznymi ograniczeniami w transporcie międzynarodowym i dostępie do surowców, co skutkuje wzrostem kosztów, a prognozy dotyczące nadchodzących miesięcy nie przewidują zatrzymania się tego procesu- czytamy w przesłanej odpowiedzi.

Ryng podkreśla również, że obecnie, "po raz pierwszy od czasu, gdy wyższe koszty zaczęły wpływać na światową gospodarkę, musimy zwiększyć ceny dla części naszego asortymentu". - Podwyżka cen dla Grupy Ingka w ujęciu globalnym wyniesie średnio ok. 9 proc.- tłumaczy.

Jednocześnie zwraca uwagę, że "różnice na poszczególnych rynkach będą wynikać z lokalnej presji inflacyjnej oraz z dostępu do surowców i łańcucha dostaw". - Podobny poziom wzrostu cen, liczony jako średnia uwzględniająca nasz cały asortyment, powinien być obserwowany w Polsce. Podejmujemy ten trudny krok już teraz, aby mieć pewność, że będziemy w stanie realizować nasz cel, jakim jest tworzenie lepszego życia codziennego dla wielu ludzi oraz aby chronić naszą konkurencyjność i odporność. Przystępność cenowa nieustannie pozostaje jednym z zasadniczych priorytetów naszej działalności- wyjaśnia.

Na koniec Ryng wskazała, że "Grupa Ingka zawsze ustalała swoją marżę na najniższym możliwym poziomie, aby utrzymać niskie ceny". - Inwestujemy znaczną część naszego dochodu z powrotem w naszych pracowników i w działalność firmy, by zachować atrakcyjność cenową, zwłaszcza w przypadku asortymentu w najniższym przedziale cenowym, po to, aby jak największa liczba osób mogła sobie pozwolić na zakupy w IKEA- podsumowuje i dodaje, że bardziej niż kiedykolwiek wcześniej firma "jest zaangażowana w poszerzanie oferty produktów o niskich i bardzo niskich cenach".

Ambicją Grupy jest to, by ponad połowa asortymentu należała do niskiej kategorii cenowej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: IKEA podnosi ceny w swoich sklepach. O ile więcej zapłacimy? "Podwyżka w ujęciu globalnym wyniesie około 9 proc." - Strefa Biznesu

Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto