Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Inga Soszyńska. W Niechanowie zorganizowano festyn dla dziewczynki

Paweł Brzeźniak
Paweł Brzeźniak
Inga Soszyńska. W Niechanowie zorganizowano festyn dla dziewczynki
Inga Soszyńska. W Niechanowie zorganizowano festyn dla dziewczynki Klaudia Glińska
Inga Soszyńska. W Niechanowie zorganizowano festyn dla dziewczynki. Organizatorem, w ramach obchodów 25-lecia istnienia, był Pelikan Niechanowo. Impreza odbyła się w sobotę na niechanowskich Plantach.

Dziewczynka choruje na bardzo rzadką wadę serca - anomalia Ebsteina. Koszt operacji dziewięciolatki to bagatela 400 tysięcy złotych. Kwota niewyobrażalna i trudna do samodzielnego uzbierania, zwłaszcza, że czas ucieka.
Rodzina Pelikana Niechanowo wraz ze Stowarzyszeniem Rodziców Ziemi Niechanowskiej organizuje festyn podczas którego będą zbierane środki, mające zasilić konto zbiórki na rzecz Ingi.

W trakcie wydarzenia zorganizowano:

  • dmuchane zamki
  • watę cukrowa
  • malowanie twarzy
  • kiermasz odzieży Pelikan Niechanowo
  • kiermasz potraw na ciepło, zimno, na słodko

W trakcie imprez można było nabyć produkty od zaprzyjaźnionych firm i instytucji. Rozegrany został także mecz pierwszego zespołu w ramach rozgrywek RedBox 5. Ligi GLKS Pelikan Niechanowo - Lipno Stęszew.

Inga Soszyńska. W Niechanowie zorganizowano festyn dla dziewczynki

Inga Soszyńska. W Niechanowie zorganizowano festyn dla dziewczynki

- W dniu jej narodzin usłyszeliśmy, że prawdopodobnie nie przeżyje nocy… Wbrew prognozom nasza córeczka wygrała swoją pierwszą batalię. Przeżyła pierwszą noc i kilka kolejnych podłączona do respiratora, a potem na oddziale kardiologicznym, oczekując na zabieg paliatywny. Wstawienie zespolenia systemowo-płucnego przeprowadzono, kiedy Inga miała 10 dni. Życie naszej córeczki ratowała trzymilimetrowa rurka, która miała wystarczyć do właściwej operacji. Rana pooperacyjna goiła się długo, ale po sześciu tygodniach nasze szczęście zawitało do domu

- opowiadają Natalia i Krzysztof, rodzice Ingi.

Anomalia Ebsteina jest nieprzewidywalna. Lekarze mówią, że każdy przypadek jest inny.

- Nie wiedzieliśmy, czego się spodziewać. Po dwóch miesiącach okazało się, wbrew najgorszym prognozom, że Inga daje radę sama, a cieniutka rurka wstawiona podczas zabiegu nie jest jej już potrzebna. Od tamtej pory Inga rozwija się, będąc ciekawą świata, refleksyjną i wrażliwą dziewczynką. Ma wielkie plany: chce być paleontolożką, pisarką lub badaczką kosmosu. My chcemy, żeby była… Inga nie żyje w cieniu swojej choroby, przyjęła, że nie wszystko może, że różni się od rówieśników, „chwyta dzień” i na tym polega jej niezwykłość. Jej nieproporcjonalnie duże serce mieści w sobie ogromne pokłady miłości, do rodziny, bliskich, przyjaciół, do życia w ogóle…

- Ale cień ani na chwilę nie odpuszcza. Jest w złych wynikach badań, zatroskanych oczach lekarzy, w nas, rodzicach, zabiera energię i niszczy. Z lękiem o życie Ingi żyjemy od 9 lat. Dłużej czekać już nie możemy, serce Ingusi nie może czekać, jest zbyt powiększone, a niedomykalność zastawki trójdzielnej - ogromna. By uratować zdrowie córki, byliśmy u wielu specjalistów w Polsce, przedyskutowaliśmy wiele możliwości. Niestety, w naszym kraju nie ma kardiochirurgów specjalizujących się w tej wadzie serca, bo jest zbyt rzadka, a każde serce nią dotknięte wygląda inaczej. W Monachium, gdzie istnieje Centrum Ebsteina, z powodzeniem leczy się tę wadę, a stosowana tam metoda cone daje nadzieję na normalność: spacer po parku, śmiech podczas rodzinnych spotkań, naukę, przyjaźń i miłość, bez lęku o jutro. Jednak bez finansowej pomocy wielu ludzi dobrej woli, nie uda nam się spełnić naszego największego marzenia, nie uda nam się uratować naszego szczęścia. Czy zechcesz nam pomóc?

- rodzice Ingi.

Jak można pomóc?

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto