Jan Flinik - ostatnie pożegnanie najstarszego olimpijczyka

Jan Flinik - ostatnie pożegnanie najstarszego olimpijczyka

W zeszły czwartek w wieku 84 lat zmarł Jan Flinik, legendarny hokeista i olimpijczyk z Gniezna.Jan Flinik wraz ze swoimi braćmi - Alfonsem i Henrykiem współtworzyli hokej na trawie w naszym mieście i byli wielokrotnymi reprezentantami Polski na Igrzyskach Olimpijskich. Jan Flinik występował w Helsinkach w 1952 roku i w Rzymie w 1960 roku. Otrzymał tytuł Zasłużonego Mistrza Sportu oraz srebrny i brązowy Medal „Za Wybitne Osiągnięcia Sportowe”. Alfons zmarł w 2003 roku, a Henryk w 2008 roku, Jan był najmłodszy w klanie Fliników.
Grał dla klubu Stella. 12-krotnie zdobywał tytuł mistrza Polski - 11-krotnie z zespołem z Gniezna, a raz w czasie odbywania służby wojskowej jako zawodnik OWKS Wrocław (1954).

Wystąpił w 40 meczach reprezentacji Polski, strzelił 24 bramki i był najskuteczniejszym z trójki braci Fliników.
– Znałem się z Jasiem Flinikiem od 52 lat. Był moim pierwszym trenerem – mówi Mieczysław Kukliński, były prezes gnieźnieńskiego Klubu Olimpijczyka. – Był wspaniałym człowiekiem. Nasze spotkania, zarówno te prywatne, jak i w klubie były zawsze sympatyczne. Był to człowiek o nieskazitelnym charakterze i wspaniałym poczuciu humoru. Zawsze był oddany temu, co robił i generalnie rzecz biorąc, można o nim mówić w samych superlatywach – mówi Kukliński, który dodaje, że w ostatnich miesiącach Jan Flinik chorował. – W lutym był jeszcze na spotkaniu noworocznym naszego Klubu Olimpijczyka, później poszedł do szpitala. Odwiedzałem go, podobnie jak innych olimpijczyków z Gniezna, którzy byli w podeszłym wieku – przyznaje.