Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jarząbkowo. Dekoracja dożynkowa nawiązuje do wojny na Ukrainie

Paweł Brzeźniak opr.
Mieszkańcy Jarząbkowa kolejny raz uczestniczą w rywalizacji, polegającej na dekorowaniu swojej miejscowości. Żniwa to dla każdego rolnika czas szczególnie wytężonej pracy, po której przychodzi pora na trochę zabawy w tworzeniu ozdób.

W Jarząbkowie był już ciągnik, baba z chłopem, kombajn i wszystko to ze słomy, kukurydzy czy zebranych warzyw.

- W tym roku postanowiliśmy udekorować naszą wioskę w nietypowy sposób. Na placu powstał wielki rolniczy ciągnik, który holuje czołg. Jest to nawiązanie do naszych wschodnich sąsiadów, którzy zmagają się z okrutną napaścią rosyjskiego wroga. Dotyczy to także rolników, którzy pod wielką presją, narażając swoje życie wyjeżdżają na pole zbierać plony. Wielu z nich znajduje tam pozostałości po ostrzale czy porzucony sprzęt wojskowy, a nawet czołgi. Ciągnikami holują je z pola, by móc spokojnie dokończyć żniwa

- przyznaje Krystian Rynarzewski, sołtys Jarząbkowa.

Jarząbkowo. Dekoracja dożynkowa nawiązuje do wojny na Ukrainie

W ramach solidarności w tych trudnych czasach, mieszkańcy postanowili stworzyć dekorację tematycznie nawiązującą do ruchu ukraińskich rolników, którzy dzielnie walczą i pomagają swoim żołnierzom. W ten sposób pokazują, że nie straszny im żaden czołg, a ciągniki bez problemu wyciągną każdą maszynę z pola.
Mieszkańcy Jarząbkowa chętnie włączają się w różnego rodzaju akcje pomocowe, w tym również dla ukraińskich rodzin.

Budowa tegorocznej dekoracji to efekt pracy kilkudziesięciu osób. Na początku szybkie zebranie zorganizowane przez sołtysa i ustalenie strategii. W zasadzie pomysł od początku był jeden - ciągnik i czołg, a później lawina pomysłów i podział obowiązków.

Efekt końcowy robi ogromne wrażenie.

- Jeszcze nie zdążyliśmy dokończyć naszej dekoracji, a już stała się ona wielkim wydarzeniem, obok której nie można przejść obojętnie. Niemal każdy przejeżdżający kierowca zatrzymuje się i robi zdjęcie. Cieszymy się, że nasza praca przynosi radość również innym. Tego typu inicjatywy łączą mieszkańców. Pokazują, że razem można zdziałać więcej, a przy tym dobrze się bawić

- dodaje K. Rynarzewski.

Na koniec prac na wszystkich czekał pyszny poczęstunek przygotowany przez Koło Gospodyń Wiejskich w Jarząbkowie. Był żurek, chleb ze smalcem, placek drożdżowy i biesiada do wieczora, w trakcie której pojawiały się plany dekoracji na przyszły rok.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto