Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jest podejrzany o wyłudzanie kredytów. Deportowano go z Wielkiej Brytanii

kb
Wkrótce do Sądu Rejonowego w Gnieźnie wpłynie akt oskarżenia przeciwko 27-letniemu Norbertowi B. Zdaniem prokuratury mężczyzna wyłudził kilka kredytów na podstawie fałszywych zaświadczeń.

Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna był poszukiwany europejskim nakazem aresztowania, który został wydany we wrześniu 2010 roku. Wcześniej - w 2009 roku został za nim wydany list gończy. W lutym tego roku mężczyznę deportowano z Wielkiej Brytanii. Jak tłumaczą śledczy, zachodzi obawa, że zatrzymany znowu będzie próbował uniknąć odpowiedzialności karnej, zastosowano więc wobec niego tymczasowy areszt. Decyzją sądu - do 14 maja.

Prokurator Piotr Gruszka informuje, że Norbert B. podejrzany jest o to, że w latach 2007-2008, wraz z innymi osobami (zostały one już osądzone) wyłudził kredyty w kwotach: ok. 2700 zł, 3200 zł, 3600 zł, 4500 zł, 3600 zł, 3800 zł, 2700 zł, 4400 zł, 4700 zł, 4100 zł, oraz 3300 zł. Szkodę ponosiły rożne banki. W zdecydowanej większości kredyty były brane na zakup laptopów. W innych przypadkach zakupiono telewizor oraz odkurzacz. - Mężczyzna w pewnym momencie opuścił swoje miejsce zamieszkania. Najpierw wydano za nim list gończy, a następnie europejski nakaz aresztowania. Wydaje się go wówczas, gdy zachodzi podejrzenie, że poszukiwana osoba przebywa na terenie krajów Unii Europejskiej - tłumaczy prokurator Gruszka.

Wniosek o wydanie ENA składa odpowiednia prokuratura okręgowa. W przypadku Gniezna jest to prokuratura poznańska. O wydaniu osoby decyduje sąd kraju, na którego terytorium ta przebywa. Jak tłumaczą śledczy, ENA sprawia, że osoby, które popełniają przestępstwo nie mogą czuć się bezpieczne również poza granicami kraju.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto