Jodek potasu dla każdego mieszkańca Wielkopolski. "Zagrożenie jest czysto teoretyczne"

Dystrybucja preparatu jest związana z działaniami Rosji w trakcie trwającej wojny na Ukrainie.

- To zagrożenie jest teraz bardzo nikłe, jednak wolimy dmuchać na zimne, także w kontekście działań wojennych na terenie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej - mówił Wojewoda Wielkopolski Michał Zieliński. - Obecnie na terenie Polski nie występuje zagrożenie radiacyjne, natomiast w obowiązku służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo państwa jest przygotowywanie się na wszystkie scenariusze, nawet te najmniej prawdopodobne – podkreśla.

Tabletki zostały rozdysponowane jednostkom straży pożarnej i samorządom, które wyznaczą własne punkty dystrybucji w budynkach instytucji publicznych, na przykład w szkołach, czy obwodowych komisjach wyborczych, podczas wyborów.

W całej Wielkopolsce takich miejsc jest 2026. Podczas sytuacji awaryjnej, związanej z zagrożeniem napromieniowaniem od chmury radioaktywnej, władze gmin natychmiast uruchomią dystrybucję tabletek.

Jak poinformował dyrektor wydziału bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego WUW Dariusz Dymek, w momencie wystąpienia skażenia radiacyjnego mieszkańcy zostaną powiadomieni o tym fakcie poprzez sms-owy alert RCB. W tym czasie uruchomione zostaną punkty dystrybucyjne, których lista zostanie opublikowana na stronie Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu.

Czytaj też: Tabletki z jodem to środek awaryjny. Konieczne są środki ostrożności. Jak działa jodek potasu i jod radioaktywny w leczeniu chorób tarczycy?

W Wielkopolsce dostępne jest ponad 5,3 mln dawek jodku potasu. - Wystąpiłem również o dodatkową rezerwę pół miliona tabletek, która pozostanie w gestii wojewody, tak aby w razie potrzeby uzupełnić braki. Trzeba pamiętać, że mamy bardzo dużo uchodźców. Chcemy, aby tych dawek dla nikogo nie zabrakło - podkreślał Michał Zieliński.

Dawki jodku potasu będą wydawane osobom pełnoletnim, każdemu, niezależnie od tego, gdzie będzie się znajdował w przypadku zagrożenia. Substancję podaje się, aby chronić tarczycę przed skutkami wchłaniania szkodliwego jodu.

- Gdybyśmy nie zablokowali tarczycy, to wtedy wchłaniałaby promieniotwórczy jod, pochodzący z chmury radioaktywnej. Jeśli ulegną zdeponowaniu w tarczycy, to może być przyczyną rozwoju w przyszłości bardzo groźnych chorób, takich jak rak tarczycy - mówi dr hab. Paweł Gut, konsultant wojewódzki do spraw endokrynologii.

Preparat zażywa się tylko w sytuacji zagrożenia. Nie jest on zalecany dla osób powyżej 60 roku życia. - Nie należy zażywać jodku potasu profilaktycznie, ani bez zalecenia lekarza. Nie trzeba go posiadać w domu, ponieważ każdy otrzyma dawkę tego środka - podkreśla dr hab. Paweł Gut.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]