W Centrum Kultury "Scena to dziwna" w Gnieźnie Katarzynę Groniec można było usłyszeć po raz drugi. Po wielkim zainteresowaniu majowym koncertem, artystkę zaproszono na kolejny. Tym razem zaprezentowała przede wszystkim utwory z najnowszej płyty "Pin-up Princess".
O Katarzynie Groniec trudno właściwie powiedzieć tylko "piosenkarka" - jej występy to prawie teatralne spektakle. Perfekcyjnie zaaranżowana muzyka, dokładnie wyreżyserowane wszystko, co dzieje się na scenie. Scenograficznych środków wyrazu artystka używa minimum, za to za każdym razem śpiewając utwór, jakby wciela się, odgrywa daną postać.
Występ rozpoczął się lirycznymi, nostalgicznymi kompozycjami, później pojawiły się bardziej dynamiczne muzycznie, z tekstami zabawnymi lub nieco ironicznymi.
Publiczność żywiołowo i z niekłamanym zachwytem przyjmowała każdy śpiewany przez artystkę utwór.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?