KGW Gorzykowo reprezentować będzie nasze województwo na targach międzynarodowych. „Bo my zawsze dodajemy serca do naszych potraw!”

KGW Gorzykowo reprezentować będzie nasze województwo na targach międzynarodowych. „Bo my zawsze dodajemy serca do naszych potraw!”
Koło Gospodyń Wiejskich w Gorzykowie swoją działalność rozpoczęło ponad 50 lat temu. Po krótkiej przerwie, pod przewodnictwem pani Krystyny Kierzek reaktywowano go w 2011 roku. Od tego momentu panie zrzeszone w kole aktywnie działają na rzecz swojej małej miejscowości, a także przy różnych imprezach gminnych i powiatowych. Obecnie koło liczy 31 czynnie działających pań, ale nowe systematycznie się zapisują.

-Tradycją dla naszej wsi stały się organizowane przez nas takie imprezy , jak: Dzień Babci i Dziadka, Dzień Dziecka, Festyn Rodzinny na rozpoczęcie wakacji, Dożynki Parafialno-Wiejskie, Dzień Kobiet, czy Dzień Chłopa - wymieniają panie. - Na wsi wiele się nie dzieje, więc każdy sposób spędzenia aktywnie czasu wolnego, czy integracji społecznej jest mile widziany i ciepło przyjęty przez mieszkańców. Dlatego, w miarę możliwości, staramy się jak najczęściej organizować takie spotkania i małe imprezy - dodaje pani Marzena.

Oprócz działalności na terenie Gorzykowa, panie zawsze chętnie pomagają przy organizacji imprez gminnych. -Jednym z naszych sztandarowych działań na rzecz gminy jest pomoc w organizacji Dożynek Gminnych - zaznaczają członkinie KGW. -Nasza współpraca z ,burmistrzem gminy Witkowo, układa się bardzo dobrze. Zawsze możemy liczyć na jego pomoc i wsparcie przy różnych okazjach, dlatego my również chętnie się angażujemy w działania na rzecz naszej gminy - dodają.

Jak twierdzą panie z Gorzykowa najlepiej im wychodzi gotowanie i w tym kierunku się specjalizują, a ostatnie sukcesy jakie osiągnęły są najlepszym tego dowodem.

Członkinie KGW Gorzykowo zajęły I miejsce w tegorocznej edycji konkursu „Smaczki, smaki i przysmaki gnieźnieńskiej kuchni ” za tzw. danie główne oraz I miejsce za przygotowanie i wystrój stoiska. -W tym konkursie bierzemy udział systematycznie od kilku lat. Tzw. „Złotą Łyżkę” - I miejsce za Danie Główne - zdobyłyśmy po raz trzeci. Udało nam się wcześniej zdobywać nagrody główne za ciasto, czy dekorację stoiska - opowiadają panie. Jak się dowiadujemy wśród członkiń są dwie panie: pani Joanna i Ewelina, które są szczególnie uzdolnione, jeżeli chodzi o dekoracje i inspirują się głównie naturą.

Inspirujemy się starymi przepisami naszych mam i babć, dodajemy szczyptę nowoczesności i zawsze wkładamy dużo serca w to co robimy

Członkinie KGW Gorzykowo biorą aktywny udział w różnych konkursach kulinarnych i często ich dania, potrawy ciasta zdobywają uznanie jury. Największy jednak sukces osiągnęły w tegorocznej edycji Konkursu Kulinarnego „Bitwa Regionów”, która odbyła się 16 czerwca w Marszewie(powiat śremski). Panie zajęły I miejsce w półfinale i reprezentować będą nasze województwo na międzynarodowych targach POL-AGRA w Poznaniu we wrześniu br.. Warto zaznaczyć, że w/w konkursie rywalizowały 123 koła z całego województwa. Pomysł, by zgłosić się do udziału w konkursie wyszedł od pani Marzeny. - W pierwszym etapie, trzeba było wysłać przepis oraz opis działalności koła. Każda nasza aktywność, osiągnięte sukcesy były punktowane. Trzeba było więc przyłożyć się do opisu. Tu napotkałyśmy się z pierwszymi trudnościami, bo po kilkugodzinnej wspólnej pracy, wspominania, przepisywania tych dat i wszelkiej naszej działalności zawiesił nam się system w komputerze i straciłyśmy wszystko. Jednak nie poddałyśmy się i ponownie usiadłyśmy do pracy. Udało się wszystko na czas wysłać! - opowiadają panie.

Zobacz też: Koła Gospodyń Wiejskich z gminy Witkowo polecają swoje przepisy na wielkanocny stół

Do kolejnego etapu zakwalifikowano jedynie 10 kół. Panie z Gorzykowa znalazły się w półfinale! 16 czerwca w Marszewie stanęły do rywalizacji gotując „Roladę z kaczki z nadzieniem z mielonej wątróbki, w towarzystwie gołąbków z modrej kapusty z kaszą perłową i kurkami” i za to danie zdobyły I miejsce. -To było dla nas wielkie doświadczenie i piękna przygoda. Dzięki uprzejmości naszego burmistrza, który udostępnił nam autokar na wyjazd do Marszewa, jechały z nami panie nie tylko z naszego koła, ale także z okolicznych kół. Miałyśmy duże grono kibiców - z uśmiechem wspominają panie.

Pytamy skąd czerpią inspiracje i co jest ich tajemnicą sukcesu? -Np. rolada z kaczki to przepis mojej mamy. Zaproponowałam koleżankom, że możemy zgłosić do konkursu.Wspólnie oczywiście udoskonaliłyśmy dodając nowe przyprawy i dodatki, by nadać ostateczny kształt daniu - mówi pani Jolanta.

-Inspirujemy się starymi przepisami naszych mam i babć, dodajemy szczyptę nowoczesności i zawsze wkładamy dużo serca w to co robimy - wyznają panie.