Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kim jest Jacek Kwiatkowski z Ruchu Palikota?

Izabela Kolasińska
Jacek Kwiatkowski nie odpuścił Donaldowi Tuskowi, chociaż premier ostro go zbeształ
Jacek Kwiatkowski nie odpuścił Donaldowi Tuskowi, chociaż premier ostro go zbeształ Fot. Izabela Kolasińska
Jacek Kwiatkowski z Ruchu Palikota to największy wygrany tych wyborów. Zagłosowało na niego ponad 13 tysięcy osób. Kim jest człowiek, który odebrał mandat poselski konińskiej lewicy?

Kwiatkowski urodził się w 1970 roku w Koninie i mieszka tu do dziś. Jest drobnym przedsiębiorcą, prowadzi serwis elektroniczny. Żona pracuje w banku, a dwie córki bliźniaczki w przyszłym roku będą zdawały maturę. Ma wykształcenie średnie. Skończył konińskiego "Koperasa", ale na 90-lecie szkoły, jakie świętowano tuż przed wyborami, nie miał czasu przyjść. Wiadomo - ostatni dzień kampanii.

Jacek Kwiatkowski i Donald Tusk

A Kwiatkowskiego, oczywiście w pomarańczowej koszulce z logo Ruchu Palikota, wszędzie było przez ostatni miesiąc pełno. Jeździł po miastach i wsiach obklejonym swoją podobizną samochodem z głośnikami na dachu, spotykał się z ludźmi, zaczaił się nawet na premiera Donalda Tuska, kiedy ten przyjechał Tuskobusem do Konina i napsuł mu sporo krwi, wykrzykując przez tubę nieprzychylne mu hasła. Wszystkie kamery i mikrofony skierowane były w jego stronę.

- A potem i tak mnie wycięli. Wcale mnie nie pokazali - skarżył się. - Potem ktoś zerwał wszystkie moje plakaty. Ludzie z którymi rozmawiałem podczas kampanii odnosili się do nas bardzo pozytywnie. W stosunku do tego, co mówili, ten wynik jest słaby. Liczyłem na lepszy. Ale zdarzali się tacy, którzy pukali się w czoło.

Kwiatkowski spędził wieczór wyborczy w Warszawie w sztabie Palikota. Dopiero w poniedziałek rano odpalił laptopa i sprawdził wstępne wyniki. Sukces trochę go zaskoczył. - Z jednej strony byłem na to przygotowany. Startowałem w wyborach po to, żeby wygrać. Nie mając dofinansowania z budżetu państwa, jak inne duże partie, osiągnęliśmy dobry wynik. Z drugiej strony czuję ciężar odpowiedzialności - mówi Jacek Kwiatkowski. - To zmieni całe moje życie! Muszę coś zrobić z firmą, bo ten serwis jest ludziom potrzebny. Znalazłem już kogoś, kto go będzie prowadził. Ja chcę skupić się na pracy w Sejmie.

Czym tam się zajmie? Realizacją programu Ruchu Palikota, choć niektóre postulaty budzą wielkie kontrowersje np. legalizacja marihuany czy związków partnerskich, a inne są populistyczne - leki za pół ceny, czy darmowy Internet dla każdego.

Czy nowy poseł z Konina naprawdę chce zalegalizować "trawkę"?

- Marihuana jest mniej szkodliwa niż papierosy i powinna być dopuszczona do obrotu - uważa Kwiatkowski. - Mam dwie 18-letnie córki i jako rodzic uważam, że wszystko zależy od wychowania i edukacji w szkole. W Polsce 40 tys. ludzi ma z powodu marihuany problemy z prawem, nie może znaleźć pracy, bo są karani.

Wielu wyborców przekonał do Ruchu Palikota wojujący antyklerykalizm. - Jesteśmy postrzegani jako partia antyklerykalna. Ale my swoimi działaniami uzdrowimy Kościół. Ludzie powoli odwracają się od Kościoła. Jeśli ustalimy właściwe relacje państwa i Kościoła, to to się zmieni. Moim zdaniem Kościół katolicki za mało dziś pomaga, a za dużo bierze z budżetu i jest za bardzo upolityczniony - mówi.

Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto