Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kim Nowak w Żaczku [fotorelacja dziennikarza obywatelskiego]

Redakcja
W środę 12 października w Klubie Studenckim Żaczek koncert dała grupa Kim Nowak. Zobacz, jak bracia Waglewscy rozbujali publiczność.

Zobacz też: Żaczek po wakacjach: Kim Nowak, Vavamuffin i Pati Yang [zapowiedź wideo]


- Witajcie, jesteśmy młodą, początkującą kapelą, nazywamy się Kim Nowak - powitał publikę Bartosz Waglewski (Fisz).

Kim Nowak to nowa formacja braci. Bartosz, razem z Piotrkiem (Emade) i gitarzystą Michałem Sobolewskim 14 maja 2010 roku wydali debiutancki krążek, a już tydzień później dali pierwszy koncert w krakowskim klubie Łódź Kaliska.

Wrócili do Krakowa w październiku tego roku. W środę, 12 października rozbujali kilkudziesięcioosobową grupę fanów w klubie Żaczek. Dość słaba frekwencja na koncercie tak genialnych muzyków może być tłumaczona tym, że tego samego dnia w Krakowie grała grupa Guano Apes (mam nadzieję, że to główny powód).

Kim Nowak w Żaczku: wulkan ekspresji

Nie mniej jednak, klimat na scenie i pod nią był świetny, trochę kameralny, a na pewno mocno rockowy. Bartosz Waglewski, z wrodzonym talentem ekspresji, wymiatał na basie i przed mikrofonem. Piotrek za perkusją momentami zapominał, że utwór ma się skończyć i dawał ponieść się improwizacji.

Fani w Żaczku usłyszeli utwory z debiutanckiej płyty grupy, zatytułowanej po prostu "Kim Nowak". Nie zabrakło oczywiście "Szczura" i "Pistoletu". Początkowo senna publiczność w połowie koncertu zaczęła na dobre szaleć pod sceną, co spodobało się muzykom.

Jaką muzykę gra Kim Nowak?

- "Kim Nowak" to płyta grana na żywo, bez użycia komputerów, gdzie wszystkie brudy zostały pozostawione celowo. Rify gitarowe, często odnoszące się do klasyki gatunku, współgrają z punkową, garażową sekcją rytmiczną. Teksty, często wykrzykiwane, opowiadają o śmierci, przemijaniu (Pistolet, Biegnij, Urodziny, Spacer), morderstwie (Nóż), niedojrzałości (Sierpień), emocjach (AAA!, Rekin), prawdziwej miłości (King Kong!). Kim Nowak to dwanaście "popsutych piosenek" - przesterowanych, brudnych, od których "Popłynie wrzątek i pęknie serce, wysiądzie prąd w całym mieście" - piszą twórcy na swojej stronie internetowej.

Czytaj też:


Zobacz na MM:Wywiady | Serwis motoryzacyjny | Photo Day - plenery fotograficzne |
Blogi | Zdrowie i uroda | Konkursy MM | MoDO
| Inwestycje | Recenzje | Rowery
od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto