Bądźmy ostrożni! Żniwa w pełni i coraz częściej dochodzi do pożarów zboża na pniu. Brak opadów, wysokie temperatury i mocne wiatry sprawiają, że ogień szybko się rozprzestrzenia, a strażacy miewają problemy z jego opanowaniem.
- W większości przypadków przyczyną pożaru jest sprzęt rolniczy – zatarte łożysko czy zapchany filtr przegrzewają się i doprowadzają do zapalenia się suchej słomy czy zboża. Zdarza się, że pożary to skutek bezmyślności i wyrzucania niedopałków na pola uprawne
- przyznają przedstawiciele Starostwa Powiatowego w Gnieźnie.
- Na uwagę zasługuje przytomna reakcja sąsiadów, którzy ciągnikami z talerzówkami i ścierniskowcami momentalnie przystąpili do pomocy. Dzięki ich pracy, nasze działania przebiegły bez problemu i przy niedużym zaangażowaniu sił, co ma ogromne znaczenie w tym gorącym okresie. Dziękujemy za pomoc!
- przekazali strażacy z Łubowa, którzy wraz z druhami z Modliszewa, Gniezna, Lednogóry i Mnichowa pracowali przy gaszeniu pożaru w Woźnikach.
O podobnej porze pojawiła się informacja o pożarze 15.46 zboża i ścierniska na polu przy DW 260 w Niechanowie, gdzie spaleniu uległa również przyczepa. Na miejscu działały dwa zastępy z OSP Witkowo, jeden z OSP Niechanowo i jeden z JRG Gniezno.
W nocy z 29 na 30 lipca o godzinie 00.41 wpłynęła informacja o pożarze w miejscowości Mielżyn gm. Witkowo. Łącznie na miejsce zdarzenia zadysponowano dwanaście zastępów straży pożarnej w tym po jednym zastępie z JRG w Słupcy i OSP w Strzałkowie (powiat słupecki) oraz jeden zastęp ze Straży Wojskowej z Powidza.
Po przybyciu na miejsce zdarzenia pierwszego zastępu zastano stodołę w całości objętą pożarem. Budynek drewniany kryty dachówką w środku którego znajdowała się słoma. Gospodarstwo to było niezamieszkałe. Na sąsiedniej działce w odległości około 25 metrów od palącej się stodoły stał zamieszkały budynek mieszkalny. W pierwszej części działań strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i wypchnęli samochód osobowy z garażu zagrożonego pożarem. W między czasie podano dwa prądy wody w obronie na budynek gospodarczy oraz budynek mieszkalny. Po dojeździe kolejnych zastępów na miejsce przystąpiono do gaszenia pożaru podając prądy wody w natarciu na palącą się stodołę. Zaopatrzenie wodne oparte było o dowóz wody z sieci hydrantowej, oraz strugę płynąca za palącym się gospodarstwem. Dalsze działania polegały na sukcesywnym dogaszaniu palącej się słomy oraz wywozu spalonej słomy na pole z użyciem ładowacza czołowego. W wyniku pożaru spaleniu uległa stodoła wraz ze składowaną słomą (około 200 balotów), garaże, (cyklop) i częściowo budynek gospodarczy. Na miejscu obecna była Policja.
2 sierpnia chwilę po godzinie 18 wpłynęła informacja o pożarze prasy rolniczej w miejscowości Niechanowo. Na miejsce zdarzenia zadysponowano jeden zastęp z JRG w Gnieźnie, dwa zastępy z OSP w Niechanowie, dwa zastępy z OSP w Witkowie oraz jeden zastęp z OSP w Żydowie. Zastano pożar prasy rolniczej, ścierniska ze słomą oraz balotów słomy. W tym czasie rolnicy przy pomocy pługów wykonywali pasy ochronne oddzielające pożar od pozostałej części pola. Właściciel prasy rolniczej zdążył odczepić traktor od maszyny i odjechać w bezpieczne miejsce. W wyniku pożaru spaleniu uległo prasa rolnicza oraz około 2 ha ścierniska i słomy (część słomy była już sprasowana).
Czy technologie niszczą psychikę dzieci?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?