Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koronawirus Gniezno. Mateusz Hen o planowanej konieczności noszenia maseczek certyfikowanych

Paweł Brzeźniak
Paweł Brzeźniak
Koronawirus Gniezno. Mateusz Hen o planowanej konieczności noszenia maseczek certyfikowanych
Koronawirus Gniezno. Mateusz Hen o planowanej konieczności noszenia maseczek certyfikowanych Pixabay
Koronawirus Gniezno. Mateusz Hen o planowanej konieczności noszenia maseczek certyfikowanych. Informujemy także o sytuacji na oddziale zakaźnym oraz o liczbie zaszczepionych osób.

- Na naszym oddziale są to 43 osoby. W ciągu tygodnia odnotowaliśmy 3 zgony. Niestety, w nocy na oddziale pojawiło się zakażenie clostridium difficile, które wynika z tego, że ci wszyscy pacjenci są leczeni antybiotykami, są bardzo wyniszczeni. Najczęściej mało jedzą i są w zaawansowanym wieku. Wewnątrz oddziału zakaźnego, który jest oddziałem izolacyjnym, jeszcze musimy przeprowadzić izolację

- tłumaczy Mateusz Hen.

W momencie kiedy oddziały zabiegowe zaczęły pracować w trybie planowym, oznaczało to duży przepływ pacjentów przez oddziały. 30 pacjentów na ortopedii, blisko 40 na chirurgii powoduje, że ryzyko powstania ogniska wewnątrz oddziału jest bardzo duże.

- Każdy z tych pacjentów jest badany przy przyjęciu, wykonuje się test antygenowy. Niektórzy pacjenci mogą znaleźć się w "oknie serologicznym" i "prześlizgną się" - wtedy objawy pojawią się dopiero na oddziale. Dlatego wydałem zarządzenie, aby pacjentom, którzy przebywają na oddziale dłużej niż czwartą dobę ponownie badać i co czwartą dobę powtarzać test. Ewentualnie można wtedy zabezpieczyć innych pacjentów przed powstaniem ogniska. Szczególnie chodzi o to, żeby nie dopuścić do zamknięcia oddziału

- dodaje M. Hen.

Szczepienia

Zaszczepiono blisko 2200 osób z grupy "0", prawie 1000 seniorów i 400 nauczycieli.

Mateusz Hen odniósł się także do możliwego wprowadzenia obowiązku korzystania wyłącznie z certyfikowanych maseczek.

- Dopuszczono różne sposoby zakrywania twarzy w sytuacji, kiedy pandemia była na dużo gorszym etapie. Teraz jest zmiana postępowania. Trudno mi jest komentować decyzję o zastosowaniu maseczek chirurgicznych, których skuteczność jest zbliżona do zasłonięcia twarzy gęstym materiałem. Zdaję sobie sprawę, że ewoluowało to w społeczeństwie i przyłbice przybierają czasem najdziwniejsze postacie, nawet takie, które są zupełnie nieskuteczne. Ale posunięcie aż tak drastyczne, że maseczki muszą być certyfikowane będzie skutkowało dużym niezadowoleniem

- zaznacza M. Hen.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto